https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lilia pod oknem

(kl) 2706fj02 Fot. Wioletta i Marzena Kiedrowicz podobnie jak rodzice i dziadkowe są dumne z lilii. Fot. Aleksander Knitter
ALEKSANDER KNITTER
ANNA i MIROSŁAW KIEDROWICZOWIE z Nowej Cerkwi od kilku dni nie mogą ochłonąć z zachwytu. Z ich okien rozpościera się cudny widok na ogrom liliowego kwiecia. Jak skrupulatnie obliczyła babcia Łucja, lilia "wydała" aż 90 pączków.

     Ogrody marzeń
     - Liczyłam tylko te, które rozkwitły. Pominęłam masę tych zielonych, które - jak mi się wydaje - już się nie otworzą - _śmieje się pani Łucja.
     Lilia zakwitła już po raz trzeci, pierwszy raz w takiej obfitości. Może i za rok nam się poszczęści - mówią gospodarze z Nowej Cerkwi.
     Lilię posadzono w centralnym miejscu. Oko cieszy starannie przycięty trawnik. Pielęgnację trawy powierzono córkom. Dziewczyny z kosiarką do ogrodu zajeżdżają co najmniej dwa razy w tygodniu.
     Decyzję o urządzaniu ogrodu podjęto przed czterema laty. Wcześniej przed domem znajdował się warzywniak, przeniesiono go na tyły domu.
     
- Wspólnie uznaliśmy, że należy wziąć się za ogródek - mówi pan Mirosław. - Teraz z żoną myślimy o nasadzeniu tu jeszcze więcej iglaków, krzewów ozdobnych i wierzb.
     _Mama pana Mirosława domaga się kwiatków. Marzą się jej dopieszczone i mieniące barwami rabatki.
     
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska