Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipinki-Brodnica. W każdym miejscu Europy, w Niemczech, we Francji, albo na Pojezierzu Brodnickim.

Bogumił Drogorób
Bogumił Drogorób
Adepci sztuki cyrkowej z "Hecy" (Lipinki) i "Bedekuś" (Brodnica) powrócili z letniego obozu polsko-niemiecko-francuskiego, zorganizowanego w niemieckim Reichenow.

Także podczas wakacji młodzi twórcy mają okazję na tylko na wypoczynek, ale - niejako -przy okazji - uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach artystycznych. Młode grupy cyrkowe nie nastawiają się na kształcenie przyszłych mistrzów areny. Idea zainteresowania cyrkiem ma trochę inny cel. Po pierwsze - sprawność fizyczna. Po drugie - element rywalizacji. Po trzecie - możliwość spotkania się z grupami dzieci i młodzieży z innych krajów, co dla młodego pokolenia staje się codziennością. Poznanie języka i kultury, obyczajów innych krajów to również oczywistość.
W regionie animatorką cyrkowego życia, poznawania świata przez cyrk, jest Ewa Dembek. Za jej sprawą powstały wiele lat temu grupy w Lipinkach i Brodnicy.
- W Reichenow byliśmy gośćmi grupy "Cabuwazi" z Berlina, z którą współpracujemy już od ponad dziesięciu lat. W tym roku byli też członkowie grupy "Najmniejszy Cyrk Świata" z Paryża - mówi Ewa Dembek.
Oprócz zajęć cyrkowych uczestnicy brali udział w zajęciach tanecznych prowadzonych przez Leviego Teneba z Francji i Macieja Zajdę z Brodnickiego Domu Kultury. Warsztaty cyrkowe prowadzili oprócz Francuzów i Niemców członkowie naszej "Hecy". Dominika Dembek operowała monocyklami i kijami, Michał Redlin zajął się żonglerką a Tomasz Dembek szczudłami.
Uczestnicy obozu w Niemczech na zakończenie przygotowali wspaniałą Galę, na którą przybyło wielu dostojnych gości, przedstawicieli lokalnego samorządu. Trójstronny projekt artystyczny dofinansowała Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży oraz Niemiecko-Francuską Fundacja.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku gospodarzem obozu będzie Polska. Znamy dobre miejsce - Bachotek, ośrodek UMK, lub Ciche - ośrodek wypoczynkowy Urzędu Miejskiego w Brodnicy. - Odwiedzą nas przyjaciele z Paryża, Berlina. Już teraz zastanawiamy się w jak zorganizować przyszłoroczne Brodnickie Lato Artystyczne - mówi Ewa Dembek.
Doświadczenia już są, chęci też. Znamy dokonania, integracyjne przedsięwzięcia letniej współpracy z Ukraińcami, Niemcami, Rosjanami z Kaliningradu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska