W niedzielę po południu dyżurny komendy powiatowej w Lipnie otrzymał wezwanie do nietrzeźwego awanturnika do jednej z miejscowości w gminie Dobrzyń nad Wisłą.
Zaraz skierowany został tam patrol z miejscowego posterunku. Jak się okazało, 37-latek wszczął awanturę ze swoją sąsiadką, bo zwróciła mu uwagę, aby pytał ją o zgodę, gdy bierze jej rower.
- Mężczyzna wymachując nożem i kijem, groził kobiecie i jej nastoletniej córce pozbawieniem życia - podaje asp.szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie. - Policjanci poskromili i rozbroili agresywnego awanturnika, który był pod działaniem ponad 1,5 promila alkoholu. Trafił za kraty policyjnego aresztu.
Wczoraj zatrzymany 37-latek wytrzeźwiał i usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych. Za to przestępstwo można trafić na 2 lata do więzienia.
Czytaj e-wydanie »