Dyżurny lipnowskiej komendy odebrał zgłoszenie od lekarza karetki pogotowia o dwóch pijanych kobietach z czwórką małych dzieci. Natychmiast pod adres jednego z mieszkań na terenie Lipna pojechali dzielnicowi. Na miejscu zastali dwie kobiety (29 i 35 l) mające pod opieką po dwoje dzieci w wieku od 4 do 10 lat. Obie były pijane.
Starsza miała blisko 1,5 promila alkoholu, a młodsza leżała na podłodze. Była tak pijana, że nie mogła o własnych siłach stać na nogach i dmuchać w alkotest. Jak ustalili policjanci kobiety razem piłyy alkohol i gdy jedna z nich zaniemogła, druga postanowiła wezwać na pomoc karetkę pogotowia.
Lekarz, który przyjechał na wezwanie stwierdził, że kobieta opadł z sił na skutek upojenia alkoholowego, ale jej stan nie wymaga hospitalizacji. W tej sytuacji obie mamy zostały zatrzymane do wytrzeźwienia w lipnowskiej komendzie. Natomiast czworo dzieci trafiło do miejscowej placówki opiekuńczo-wychowawczej. Teraz o dalszej sytuacji dzieci i ich mam zadecyduje sędzia rodzinny.