Zarząd Dróg Powiatowych w Lipnie jest przygotowany do odśnieżania i na walkę z gołoledzią. W powiecie lipnowskim drogowcy muszą zadbać o 365 km dróg, które są w piątym standardzie odśnieżania.
W tym roku możemy jedynie narzekać na brak zimy, bo aura przypomina raczej późną jesień. Dopiero w ubiegłym tygodniu spadł pierwszy śnieg. Jednak w każdej chwili możemy zostać zasypani „po uszy” i rozpoczną się kłopoty na drogach. Jak mówią drogowcy, ich zima nigdy nie zaskakuje, to kierowcy są nieprzygotowani. Wielu z nich ze zmianą opon na zimowe czeka do wiosny, a potem już im po prostu nie warto zakładać „zimówek”. Za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych. Oni są zawsze pierwsi do narzekania na drogowców.
- Na ten sezon przygotowaliśmy 415 ton mieszaniny piasku z solą – mówi Jarosław Skrzyniarz, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Lipnie. – Do sezonu zimowego przygotowujemy się z dużym wyprzedzeniem i z dniem 1 listopada jesteśmy w pełnej gotowości. To nie zmienia się od lat. Teraz wystarczyło, że uruchomiliśmy wyłącznie własny sprzęt, bo opady śniegu były niewielkie. Gdy przyjdzie prawdziwa zima, wykorzystamy cały sprzęt, którym dysponujemy.
Za stan dróg w powiecie lipnowskim odpowiada aż czterech zarządców, gdyż biegną przez niego drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. W gestii lipnowskiego Zarządu Dróg Powiatowych leży 365 km dróg powiatowych. Zostały one podzielone na siedem tras odśnieżania, bo tyle jest piaskarek. Są one wyposażone w GPS, dzięki któremu w każdej chwili można zlokalizować ich położenie. Do dyspozycji są również pługi, których nośniki są wyłaniane w drodze przetargu. Piasek z solą składowany jest w kilku miejscach, aby piaskarki przed wyruszeniem w drogę nie musiały przyjeżdżać do Lipna. To znacząco skraca czas przystąpienia do akcji.
Lipnowscy drogowcy dysponują siedmioma pługopiaskarkami samochodowymi, trzynastoma pługami ciągnikowymi i dwunastoma koparko - ładowarkami. Te ostatnie czekają na śnieżną zimę, bo to już jest naprawdę ciężki sprzęt, który poradzi sobie z dużymi zaspami.
Drogi powiatowe są w piątym standardzie odśnieżania, co oznacza, że jezdnia jest posypywana piaskiem na odcinkach decydujących o możliwości ruchu, a mianowicie na łukach, skrzyżowaniach i wzniesieniach. W miejscach zasp dopuszcza się odśnieżanie tylko jednego pasa ruchu z wykonaniem mijanek. Kilka ostatnich zim było bez śniegu i kierowcy nie mają powodów do narzekań. Jednak żyjemy w takiej strefie klimatycznej, że to właśnie bezśnieżne zimy są anomalią pogodową.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"