Strefa płatnego postoju we Włocławku to 1000 miejsc parkingowych w centrum miasta. Na razie kierowcy płacą za pozostawienie auta w wyznaczonych miejscach kupując karty postojowe. Jednak ten system płacenia za parkowanie nie zdaje egzaminu. Punktów sprzedaży jest mało, są nieoznakowane, kierowcy migają się od wnoszenia opłat, tłumacząc się, że nie wiedzą, gdzie kupić karty, a zatrudnieni na zasadzie umowy-zlecenia parkingowi pracują zwykle do 16.00, nie dłużej.
Miejski Zarząd Dróg czerpie ze strefy płatnego postoju niewielkie zyski rzędu kilku, kilkunastu tysięcy złotych. W ub. roku przy dochodzie wynoszącym 286 tys. złotych utrzymanie miejsc parkingowych pochłonęło blisko 189 tysięcy złotych. To koszty związane z zatrudnieniem parkingowych, utrzymaniem czystości, oznakowaniem, itp. Kulejący system ma być jednak niebawem udoskonalony.
Dlatego Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na zarządzanie strefą płatnego postoju. Wymagania, jakie postawił zarządca włocławskich ulic zwycięzcy przetargu, to m.in. ustawienie na ulicach co najmniej 55 parkomatów i utworzenie w strefie biura obsługi klienta. Do zadań zarządzającego strefą będzie też należało sprawowanie stałego dozoru technicznego nad parkomatami oraz kontrola wnoszenia opłat. Na konkurs wpłynęły tylko dwie oferty od konsorcjum polsko-litewskiego i polsko-niemieckiego. Przetarg wygrało konsorcjum polsko-litewskie, ale przeciwnicy nie dali za wygraną - złożyli protest do Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie. Protest został jednak odrzucony. - Jeśli nie wpłynie kolejne odwołanie, tym razem do sądu, będzie można podpisać umowę ze zwycięskim konsorcjum - mówi Waldemar Konopczyński, specjalista do spraw organizacji ruchu w Miejskim Zarządzie Dróg.
Kiedy pojawią się pierwsze parkomaty na włocławskich ulicach? Od podpisania umowy nie może upłynąć więcej niż 3 miesiące. Tyle czasu daje bowiem Miejski Zarząd Dróg zwycięzcy przetargu. To oznacza, że jeśli umowa zostanie podpisana w tym miesiącu, to parkomaty bę-dą wydawać nam bilety jeszcze w tym roku.
Co się stanie z parkingowymi, którzy pracują w strefie ? Wszystko wskazuje na to, że z chwilą ustawienia parkomatów stracą zajęcie. W strefie płatnego postoju we Włocławku bilety sprzedaje ponad dwudziestu pracowników. Są zatrudnieni na zasadzie umowy-zlecenia. Umowy te zawierane są tylko na jeden miesiąc.