Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzią z zalewu na Brdę

Igor Nigmański [email protected]
Malowniczy zakątek Brdy w okolicach Gościeradza. Chyba czas już pomalować most...
Malowniczy zakątek Brdy w okolicach Gościeradza. Chyba czas już pomalować most... Igor Nigmański
Z Bydgoszczy łodzią popłynąć Brdą aż do Zalewu Koronowskiego? Realne. Kiedy?

Sezon turystyczny dobiega końca. W tym roku, pomimo wielu spekulacji po raz kolejny nie udało się utworzyć szlaku wodnego Brdą z Bydgoszczy do Zalewu Koronowskiego.

Czyżkówko najważniejsze?

Bo najpoważniejszym problemem jest ujęcie wody pitnej Czyżkówko. W zeszłym roku Miejskie Wodociągi i Kanalizacja otrzymały nowe pozwolenia prawne zakazujące używania silników spalinowych na tym obszarze i wprowadzono tam strefę ochronną. Wydział Zarządzania Kryzysowego na początku tego roku zlecił zbadanie wpływu łodzi o napędzie motorowym na stan wód. - Na wyniki ekspertyzy czekamy do końca września - mówi Adam Ferek, dyrektor CZK. - Wtedy będziemy mogli podejmować kolejne kroki - dodaje.

Liderem Bydgoszcz

Pytaliśmy też w Urzędzie Miejskim w Koronowie. - Liderem projektu jest miasto Bydgoszcz - mówi Rafał Gibas z koronowskiego ratusza. - My jesteśmy na etapie uruchamiania nowych środków na pokrycie kosztów tego przedsięwzięcia. Jeszcze trochę czasu to potrwa. Będziemy także realizować projekt w ramach ZIT - mówi.

W sprawę od kilku lat angażuje się Waldemar Matuszak, jeden z pomysłodawców projektu, lokalny miłośnik motorowodny. Jego zdaniem ujęcie wody Czyżkówko to największy problem. Reszta problemów technicznych na szlaku jest do rozwiązania. A chodzi tu o elektrownie w Smukale, Tryszczynie i Samociążku.

- Tam są porobione nasypy ziemne, pozostaje tylko kwestia zamontowania przyrządów przerzutowych - mówi. Jedna z przerzutni łodzi ma być przy wjeździe do Samociążka. Tam istniała już kiedyś taka przerzutnia była. Były nawet tory. A jakie jednostki mogłyby pływać, gdyby udałoby się utworzyć szlak? - Praktycznie wszystkie, które pływają teraz na zalewie - mówi Matuszak. - Co do mocy silników, regulują to osobne przepisy wodno prawne. Obecnie na zalewie można pływać z silnikami o mocy do 60 koni mechanicznych - dodaje.

Zdaniem Matuszaka silniki w łodziach są już nowocześniejsze. Nie pozostawiają już tyle zanieczyszczeń w wodzie, co kiedyś. Ujęcia wody także są już lepiej wyposażone. - Dawniej w rejonie Czyżkówka pływały łodzie i nie było z tym problemu - mówi. Utworzenie takiego szlaku Brdy byłoby sporym ułatwieniem dla żeglarzy, także dla uczestników regat. Zaznacza, że trasa ta jest bardzo malownicza. Choćby w rejonie Gościeradza.

W strategii rozwoju

Trasa ta znalazła się w strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020 - plan modernizacji 2020+.

Jest na liście potencjalnych markowych produktów turystycznych naszego województwa, obok takich inwestycji, jak: rewitalizacja i przebudowa toru regatowego Brdyujście, zagospodarowanie turystyczne bulwarów nad Brdą, szlak zabytków techniki Bydgoskiego Węzła Wodnego oraz rozwój produktu turystyki wodnej na bazie Bydgoskiego Węzła Wodnego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska