...nie wywiązuje się z obowiązku utrzymania terenu wokół budynku.
Chodzi o wysoką trawę, która zarasta teren przed budynkiem i na podwórku posesji przy ulicy 18 Stycznia.
Pomimo, że lokatorzy zgłaszali problem do gospodarza bloku, którym jest Brodnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, to
nie doczekali się konkretnych działań
z ich strony.
- Wielokrotnie zgłaszałem do TBS-u problem zarośniętego zielskiem trawnika. Ale jak do tej pory bez żadnego odzewu - skarży się Czytelnik.
- Na podwórku sami zrobiliśmy porządek. Jednak przed blokiem jest spory kawałek i nikt z lokatorów
nie ma siły ręcznie wyrywać zielska,
ani też nie mamy ochoty wyręczać administratora budynku z jego obowiązków - dodaje rozmówca.
Sprawą zarośniętego zieleniaka przed blokiem numer 32 zainteresowaliśmy samego prezesa spółki, który troszkę
zbagatelizował problem.
- Trawa przed budynkiem będzie skoszona! - ucina krótko Jerzy Lejman, prezes BTBS.
Kiedy to jednak nastąpi? Lokatorzy są niecierpliwy i oczekują konkretnej odpowiedzi. Niestety, prezes nie potrafił podać dokładnego terminu.
- Takie porządki robione są cyklicznie. Przyjdzie też pora na ten blok. Lokator, który się tak bardzo domaga skoszenia trawnika,
nie powinien tak dużo narzekać,
tylko sam się wziąć do roboty - kwituje Lejman.
Prawdą jest, że wszyscy powinniśmy dbać porządek na własnym podwórku. Nie oznacza to jednak, że najemcy muszą wykonywać pracę, które należą do
obowiązku gospodarza posesji.
Warto przypomnieć zarządowi spółki, że na czynsz płacony przez najemcę składają się koszty związane z administrowaniem budynku, utrzymaniem pomieszczeń wspólnego użytkowania,
terenu wokół budynku,
ubezpieczeniem budynku, koszty związane z remontami, klasyczne koszty eksploatacyjne tj. ogrzewanie, wywóz śmieci, prąd, gaz, ciepła i zimna woda itp. A więc
najemca nie musi martwić się o administrację,
zarządzanie, sprzątanie i remonty - należy to do obowiązków TBS.
