Zarząd spółdzielni zdecydował w piątek, że jednak nie wyłączy mieszkańcom wszystkich mediów. Co będzie jednak dalej z budynkiem? O tym zadecyduje sąd.
- Decyzje o pozostawieniu dostępu do mediów podjęliśmy na prośbę mieszkańców - informuje Wojciech Piechota, wiceprezes spółdzielni Na Skarpie. - Idziemy za to do sądu.
Przypomnijmy: część wieżowca przy Szosie Lubickiej należy do spółki PKP, która od lat pobiera czynsze od mieszkańców. Część pieniędzy trafia do społdzielni jako administratora budynku. Tyle, że PKP twierdzi, że budynek należy do spółdzielni, która nie wykonywała remontów. PKP chciało oddać budynek Skarpie, ale ta bez remontu nie chce go przyjąć. Spór trwa już kilka lat, a mieszkańcy są bezradni.
Lokatorzy wieżowca przy Szosie Lubickiej 152 mają media
KAF

- Nikt nas nie chce - żalą się mieszkańcy. - A przecież sumiennie płacimy wysokie czynsze.
Mieszkańcy mogą spać spokojnie. Dziś nikt nie wyłączy im prądu, wody i gazu. Tylko czy jest to powód do radości?