Spis treści
- Mieszkańcy Włocławka wciąż czekają na remont mostu
- Unieważnienie przetargu na remont mostu we Włocławku
- Dlaczego unieważniono przetarg na remont mostu stalowego we Włocławku?
- Nie mieli doświadczenia, którego wymaga Włocławek od firmy remontującej most
- Co dalej z remontem mostu stalowego we Włocławku?
- Będą zmiany na kluczowych stanowiskach we włocławskim ratuszu?
Mieszkańcy Włocławka wciąż czekają na remont mostu
Most im. Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego we Włocławku remontowano ostatnio kilkanaście lat temu. Później wykonywano jedynie doraźne naprawy ubytków w jezdni.

Wszystko miało się zmienić już w 2023 roku, wtedy bowiem planowano wyremontować gruntownie przeprawę przez Wisłę. Inwestycję przesunięto na 2024 rok ze względu na głosy mieszkańców, którzy nie chcieli, by remont mostu zbiegł się z remontem ul. Lipnowskiej. Kolejnym powodem przesunięcia prac były ograniczone środki w budżecie miasta i ceny na rynku wykonawczym.
W 2024 roku ogłoszono przetarg. Oferty otwarte zostały 23 sierpnia 2024 roku. Realizacją zadania zainteresowane były trzy firmy:
konsorcjum firm z Warszawy w składzie: spółka B2 (lider) i spółka B4 (partner) – 37 376 302,78 zł brutto;
konsorcjum firm w składzie: spółka Euro-Darmal z Kamiennej Góry (lider) i Firma Inżynieryjno Drogowa Drogtom z Włocławka (partner) – 43 819 796,88 zł brutto;
spółka INTOP Warszawa - 39 888 900,00 zł brutto.
Unieważnienie przetargu na remont mostu we Włocławku
Analiza złożonych ofert trwała kilka miesięcy. Nie zakończyła się jednak wyborem wykonawcy, lecz unieważnieniem przetargu. Prezydent Krzysztof Kukucki propozycję komisji przetargowej dotyczącej unieważnienia, podpisał 23 stycznia 2025 roku.
- Od kilku miesięcy komisja przetargowa pracowała nad wyborem wykonawcy na rekonstrukcję jezdni oraz zabezpieczenie antykorozyjne mostu stalowego. Wszyscy na te prace od dłuższego czasu czekamy. Zakres prac jest poważny, pieniądze które chcemy przeznaczyć w budżecie, opiewają na kwotę ponad 40 mln zł, więc to daje do myślenia jak duże i zaawansowane będą to prace, łącznie z wymianą dylatacji, która nie była wymieniana, albo wymieniona została ostatni raz w 1993 roku. Niestety, po przeprowadzeniu bardzo dokładnej analizy dokumentów, również po przesłaniu uzupełnień przez potencjalnych wykonawców, podpisałem propozycję komisji przetargowej dotyczącą unieważnienia przetargu. Niestety oznacza to, że na rozpoczęcie pracy będziemy musieli chwilę poczekać – przekazał prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki w mediach społecznościowych.
Dlaczego unieważniono przetarg na remont mostu stalowego we Włocławku?
Prezydent Krzysztof Kukcki w filmiku zamieszczonym na Facebooku, podał przyczyny unieważnienia przetargu. Podkreślił, że muszą - i robią to - postępować zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Ponieważ zakres i wartość zadania są poważne, od wykonawców oczekiwano odpowiedniego doświadczenia – zrealizowania w ciągu ostatnich 10 lat dwóch podobnych inwestycji o wartości nie mniejszej, niż 15 mln zł. Wspomniane roboty musiały być wykonywane samodzielnie. Jak przekazał Krzysztof Kukucki, jeden z wykonawców spełniał te wymagania. Dlaczego oferta została więc odrzucona?
- Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń co do jednego wykonawcy, on spełniał wszystkie te wymagania. Niestety, taki wykonawca, który spełnia nasze wymagania, jest zobowiązany również do przedstawienia różnego rodzaju dokumentów, które potwierdzają że w stosunku do państwa jest w stu procentach rozliczony. Takim dokumentem jest m. in. zaświadczenie o braku zaległości w stosunku do urzędu skarbowego i o takie zaświadczenie aktualne nie starsze, niż z ostatnich trzech miesięcy, a nie z 2023 roku jak początkowo zostało wysłane, poprosiliśmy – przekazał Krzysztof Kukucki dodając, że potencjalny wykonawca nie przesłał kompletnego zaświadczenia, lecz tylko pierwszą stronę bez podpisu osoby upoważnionej do wydania zaświadczenia, co z mocy prawa spowodowało, że musiał zostać wykluczony.
Nie mieli doświadczenia, którego wymaga Włocławek od firmy remontującej most
Co z kolejnymi dwiema ofertami?
Prezydent Włocławka zaznacza, że dwóch pozostałych oferentów przedstawiło doświadczenie - według nich wystarczające, ale według komisji przetargowej niewystarczające.
- Potencjalny wykonawca musi przedstawić doświadczenie wykonania robót samodzielnie bez dzielenia ich. Oczekiwaliśmy doświadczenia na wykonaniu przynajmniej dwóch podobnych robót do tych, które będą wykonywane we Włocławku. W jednym wypadku konsorcjum firm z Warszawy nie wykazało, że ma dwie wykonane prace. Poszczególni uczestnicy konsorcjum – jeden miał połowę, drugi miał drugą połowę, ale to nie wystarczyło. W drugim przypadku konsorcjum firm przekazało doświadczenie m. in. w realizacji podobnych robót, jednak jedna z nich to były prace wykonane na moście kolejowym. Oczekiwaliśmy prac wykonanych na mostach drogowych, takie były warunki – wyjaśnia prezydent Włocławka.
Co dalej z remontem mostu stalowego we Włocławku?
Firmy, które stanęły do przetargu, mogą teraz złożyć odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
- Zapewniam, że te prace na pewno zostaną wykonane. W pierwszym możliwym terminie ogłosimy nowy przetarg. Wcześniej, wykonawcy którzy brali udział w postępowaniu, mają prawo do odwołania się od naszej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej. Będziemy czekali, jeśli się odwołają, będziemy czekali na wyrok KIO w tej sprawie – zaznacza prezydent Krzysztof Kukucki.
Będą zmiany na kluczowych stanowiskach we włocławskim ratuszu?
W mieście od pewnego czasu mówi się o planowanych zmianach we włocławskim ratuszu. Do naszej redakcji dotarły ostatnio informacje, że w najbliższym czasie Jarosław Zdanowski ma pożegnać się z funkcją zastępcy prezydenta Włocławka. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że na stanowisku wiceprezydenta miałby zastąpić go radny Jakub Girczyc lub prezes Saniko Sylwia Wojciechowska. Natomiast Jarosław Zdanowski miałby trafić do włocławskich wodociągów, a Magdalena Chwiałkowska, która od sierpnia 2022 roku, jest prezesem MPWiK, do AZK.''
Rozmawialiśmy na ten temat z prezydentem Krzysztofem Kukuckim, który zdementował te informacje, dodając że plotkami zajmują się przede wszystkim osoby, które nie mają, co robić.
- Absolutnie nie mam zamiaru zmieniać prezydenta Zdanowskiego. Mam do niego pełne zaufanie. Uważam, że jest naprawdę zaangażowanym profesjonalistą. Nie mam zamiaru odwoływać go z jego stanowiska, bo bardzo dobrze oceniam jego pracę – zapewnia prezydent Krzysztof Kukucki i dodaje, że na innych wyżej wspomnianych stanowiskach również nie są planowane takie zmiany.
