Na moście Westminsterskim wciąż jest mnóstwo turystów i mieszkańców Londynu
Niektórzy twierdzą, że Londyn można zwiedzić w trzy dni. Jednak żeby prawdziwie poczuć atmosferę stolicy Wielkiej Brytanii, to i dwa tygodnie za mało!
A warto tę metropolię odwiedzić, bo - jest blisko ( można wykupić bilet w tanich liniach lotniczych) i należy do najciekawszych miast świata. Londyn to potężne "mrowisko", w którym żyje się w szalonym tempie.
Wytchnienie można znaleźć w jednym z 8 królewskich parków, gdzie (o ile aura sprzyja), wypoczywa się leżąc wprost na trawie.
Rzucając się w wir życia tej metropolii, trzeba wybrać się (skoro jesteśmy w królestwie) przed Pałac Buckingham - oficjalną rezydencję brytyjskich monarchów. To największy na świecie pałac królewski, nadal pełniący swą pierwotną funkcję. Koniecznie trzeba zwiedzić słynne Opactwo Westminster, zwane "parafią świata".
Tu są koronowani i chowani królowie. Tu ślub wzięli książę William i Kate Middleton.
A w pobliżu - wzdłuż alei Whitehallu i Westminsteru tłumy turystów podziwiają słynne budowle, historyczne siedziby rządu i Kościoła. Pary młode robią sobie tu zdjęcia.
Z lotu ptaka i na ziemi
Widok z mlyńskiego koła widokowego London Eye
(fot. Mateusz Rzeszut)
Niesamowite wrażenie wywiera potężny gmach Parlamentu - Pałac Westminsterski. Jeszcze koniecznie trzeba obejrzeć słynną wieżę z zegarem Big Ben i przejść mostem Westminsterskim na drugą stronę Tamizy, do Aquarium i London Eye - wielkiego, młyńskiego koła widokowego. Z kabinek rozciąga się widok na całe miasto! Opłaca się kupić bilet wraz z rejsem statkiem po Tamizie. Tuż w pobliżu jest bar, w którym za kilka funtów wykupimy posiłek "jesz ile chcesz" (do wyboru różne kuchnie świata).
Zajrzyjmy też na Piccadilly Circus, duchowe serce West Endu, gdzie ciągle coś się dzieje (ja obejrzałam rewelacyjny pokaz street dance) i do pobliskiej dzielnicy Soho (kiedyś o złej sławie, dziś są tu eleganckie sklepy, restauracje, kina). Kto się zmęczył - niech ruszy do Hyde Parku, gdzie zawsze ktoś publicznie manifestuje swoje poglądy (o ile nie obraża królowej) i gdzie czeka relaks.
Nieco dalej, w Kensington Gardens idźmy drogą Broad Walk aż do Princess Diana Memorial Gardens. Tu jest ogród i pomnik księżnej Diany. Szczególny: to strumień. Płynie to spokojnie, to szybko i burzliwie. Tak, jak upłynęło życie "Królowej ludzkich serc"...
Panie nie mogą pominąć przepięknego Regent's Parku z morzem róż! A w pobliżu jest londyńskie zoo.
Będąc w Londynie pamiętajmy, że to miasto drogie. Jeśli nie mamy rodziny lub przyjaciół, którzy zapewnią nocleg, warto "zabukować" sobie miejsce w niedrogim hotelu lub hostelu, których sieć jest w tej metropolii bardzo rozbudowana. Plus Londynu to świetnie funkcjonujące metro, którym szybko dojedziemy niemal wszędzie.
Rada: nie wykupujmy dziennego komunikacyjnego biletu na autobusy i metro tylko kartę "oyster", którą posługuje się 90 proc. londyńczyków. Uprawnia do zniżek w metrze, autobusach i wycieczkach np. statkami po Tamizie.
Wiele atrakcji czeka gratis, np. British Museum, Galeria Narodowa, Natural History Museum, Tower of London oraz seanse British Film Institute.
Most Tower Bridge - obowiązkowy punkt wycieczki po metropolii nad Tamizą
(fot. Maryla Rzeszut)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce