Artego Bydgoszcz pokonało rywala z Brzegu 73:51 (11:14, 18:15, 19:7, 25:15). Punkty zdobyły: Szott 17, Urbaniak 10, Long 9, Kułaga 9, Jimenez 8, Górzyńska-Szymczak 8, Szybała 4, Koc 3, Pytlarczyk 2, Kuras 2, Faleńczyk 1, Jastrzębska 0.
- Na turniej przyjechaliśmy bez Natalii Mrozińskiej, która boryka się z kontuzją stopy - mówi trener Adam Ziemiński. - Na miejscu z kolei okazało się, że w ostatniej chwili z naszej grupy wycofał się MUKS Poznań i zagramy o jeden mecz mniej.
Przeczytaj też: Amerykanki są już w Artego Bydgoszcz. W weekend sparingi
Bydgoszczanki zaczęły źle. Chaotycznie w ataku, słabo na tablicach i rywalki objęły prowadzenie, a na przerwę był remis 29:29. Druga połowa to jednak dominacja Artego.- Przede wszystkim zagraliśmy mocno w obronie, "każdy swego", z tego udało się zrobić kilka kontr i zaczęliśmy budować przewagę - dodaje trener.
Turniej to szczególny test dla Amerykanek. - Long zaczęła od przechwytu i punktów, ale później nie mogła się wstrzelić. Na razie wypada średnio. Z kolei nieźle pod koszem radziła sobie Jimenez. Zbierała, blokowała, była skuteczna. Ma jednak braki kondycyjne i szybkościowe, stąd błędy w obronie i cztery faule - podkreśla Adam Ziemiński.
W sobotę o 17 mecz z czeskim Rużomberokiem.
Czytaj e-wydanie »