Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łubianka w powiecie torunskim

oprac. Sybilla Walczyk fot. Paweł Marwitz
Jak się żyje w Łubiance? Co podoba się jej mieszkańcom, a co chcieliby zmienić? Odpowiedzi na te pytania szukali: Sybilla Walczyk i Paweł Marwitz

Ania Walter

Łubianka w powiecie torunskim

Od dwóch lat pracuje w salonie fryzjerskim w Łubiance, wcześniej pracowała w Toruniu.

W Łubiance mieszkałoby się dobrze, gdyby było tu co robić po pracy. Brakuje atrakcji dla ludzi w moim wieku. Kiedyś były tu organizowane dyskoteki, teraz ich nie ma. Jest tu bar, ale siedzą w nim i piją starsze osoby, a ludzie w moim wieku nie mają gdzie pójść się pobawić.

Chciałabym, żeby w Łubiance były ogródki przy barach. Poza tym denerwują mnie kolejki na poczcie. Niby są dwa okienka, ale tylko jedna pani obsługuje klientów. To jedyny punk pocztowy w Łubiance, więc zawsze jest kolejka, bo ludzie płacą tu rachunki, wysyłają listy i załatwiają masę innych spraw.

Niestety, w Łubiance nie jest bezpiecznie. Przy ulicach często nie ma chodników, a samochody strasznie pędzą. Ja, żeby wrócić z pracy do domu, muszę iść po rowie.

Zdzisław Rogalski

Łubianka w powiecie torunskim

Od urodzenia miesza w Łubiance, więc bardzo dobrze zna wieś i problemy mieszkańców.

Dobrze się tu mieszka. Tu jest spokojnie, gmina zabrała się za remonty dróg, mają powstać chodniki. Podoba mi się to, że gmina wydaje bezpłatnie informatory, dzięki czemu jestem na bieżąco z tym, co się u nas dzieje.

Co można by zmienić? Chciałbym, aby w Łubiance na noc nie były wyłączane latarnie. Albo żeby chociaż były włączane nie od razu po zmierzchu tylko później, kiedy naprawdę jest już ciemno i dłużej się paliły. Latarnie są u nas wyłączane około północy. Nie wszyscy o tej godzinie śpią, poza tym gdy we wsi jest w nocy ciemno, to łobuzy czują się bezpieczne i bezkarne. Bo przecież nikt nie zauważy, jak będą coś majstrować. Niby przy straży pożarnej są zamontowane kamery, ale one "obserwują" tylko teren przy straży. Poza tym Łubianka to dobre miejsce do mieszkania. Jest przedszkole, jest szkoła, są sklepy. Szkoda tylko, że nie ma tu kościoła.

Do kościoła trzeba jeździć do Bierzgłowa, trzy kilometry od Łubianki. Wiem, że nie tak łatwo postawić kościół, ale chociaż kapliczka by się przydała. Starsi ludzie mają problem z tym, by dojechać do Bierzgłowa.

Andrzej Romanowski

Łubianka w powiecie torunskim

Mieszka tu z rodziną i prowadzi wraz z żoną sklep ze sprzętem AGD/RTV.

Tu jest za dużo kurzu i pyłu! Po deszczu to jeszcze można tu wytrzymać, ale jak jest sucho, to każdy przejeżdżający samochód wzbija tumany kurzu. To wszystko za sprawą tej betoniarni, która u nas działa i w dodatku nie ma licencji (sprawdziliśmy, to prawda, przyp. red). Paranoja! Do sklepu wpada mi pełno tego pyłu, a ludzie, którzy tu mieszkają nie mogą otworzyć okien w domach.

Poza tym denerwuje mnie, gdy widzę, że prywatne posesje są oświetlane za gminne pieniądze. A tam, gdzie jest potrzebne oświetlenie, to go brakuje. Na przykład na odcinku ulicy od stacji benzynowej do zamku, powinny stać jakieś latarnie. Tam często dochodzi do wypadków. Niebezpieczne jest również skrzyżowanie ulic Chełmżyńskiej i Toruńskiej.

Paweł Mytlewski

Łubianka w powiecie torunskim

Uczy się w Toruniu w Centrum Kształcenia Ustawicznego.

Podoba mi się Łubianka. Jest spokojnie, ale nie nudno. Można korzystać z zajęć pozalekcyjnych w Gminnym Ośrodku Kultury, poza tym we wsi jest boisko, biblioteka, a nawet pizzeria. Myślę, że gmina powinna zająć się skrzyżowaniem ulic Chełmżyńskiej i Toruńskiej. Nie ma dnia, żeby nie doszło tu do kolizji albo wypadku. To bardzo niebezpieczny punkt.

Mieszkańcy nie muszą jeździć do miasta po zakupy, bo wszystkie sklepy są na miejscu. Mamy dwa ośrodki zdrowia, i świetnie połączenie autobusowe z Toruniem. Co pół godziny jedzie autobus. Szkoda jednak, że ten skwer przy straży pożarnej jest zaniedbany. To miało być miejsce, w którym miło się siedzi, tymczasem pełno tu śmieci, bo nie ma kosza na odpady.

Małgorzata Wiatr

Łubianka w powiecie torunskim

Mieszka tu od 25 lat, jest nauczycielką, pracuje w szkole w Łubiance, uczy matematyki i nauczania początkowego, była nauczycielką marszałka Piotra Całbeckiego.

W Łubiance mieszka się coraz lepiej. Gmina remontuje drogi, w szkole zostały wymienione okna. Szkoda tylko, że wieś jest oświetlona tylko do północy. Wszyscy czulibyśmy się bezpieczniej, gdyby latarnie paliły się całą noc.

Zwłaszcza, że moim zdaniem policja zbyt rzadko patroluje wieś. Myślę też, że przydałby się we wsi plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Nie ma tu takiego placu, a we wsi mieszka dużo dzieci. Niestety, nie mają się one gdzie bawić. Poza tym Łubianka to świetnie miejsce do mieszkania!

Anna Iwańska, Daria oraz Ania

Łubianka w powiecie torunskim

Mieszka w Łubiance, bezskutecznie poszukuje pracy.

Ani tu, ani w okolicy nie ma pracy. Jestem krawcową i nie mogę znaleźć zatrudnienia. Mogłabym spróbować poszukać pracy w Chełmży, ale z Łubianki nie ma dobrych połączeń do Chełmży. Z kolei do Torunia nie opłaca się dojeżdżać, bo za dużo kosztuje dojazd. Ile zarobię po odliczeniu kosztów dojazdu? Poza tym dzieci narzekają, że nie mają gdzie się bawić. Marzą się im bujaczki i zjeżdżalnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska