Do wypadku na "trasie śmierci" doszło około godz. 16.00. To było potężne czołowe zderzenie na łuku drogi. Ze wstępnych ustaleń policji na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący citroenem 37-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu. Świadkowie mówili, że wyglądało to tak, jakby bardzo szybko jadącego citroena wyniosło na zakręcie. Wtedy doszło do zderzenia.
Oba samochody zostały mocno rozbite. To wszystko działo się tak szybko, że kierowcy nie zdążyli nawet hamować. Na miejsce dotarły służby ratunkowe. Wylądował też śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego i dojechały karetki. Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku.
Tragiczny wypadek. Zginęły dwie osoby
Niestety na miejscu tragicznego wypadku zginęły dwie osoby. To 37-letni kierujący i jego 64-letni ojciec, mieszkańcy Niwisk. Ranni kierujący i pasażerka volkswagena zostali przewiezieni do szpitala w Zielonej Górze.
LUBUSKIE Makabryczny wypadek na “trasie śmierci”. Zginęły dw...
Zielonogórska policja ustala, jak doszło do tragedii
Cześć świadków mówiła jednak o tym, że kierujący citroenem jechał bardzo szybko. – Citroen wyprzedził mnie i kilka samochodów i po chwili zobaczyłem już zmasakrowane samochody – mówi nam jeden z kierowców.
„Trasa śmierci” ma swoja złą sławę
Przed laty dochodziło tam do wielu śmiertelnych wypadków. Od pewnego czasu stały się one jednak rzadkością. 27 lutego br. Osobowe bmw wpadło w poślizg i bokiem roztrzaskało się o tira. Na miejscu zginął kierowca bmw. Do wypadku doszło niedaleko miejsca wtorkowej masakry. 17 marca ub.r na wysokości stacji benzynowej w Świdnicy został śmiertelnie potrącony mężczyzna. Do śmiertelnego potrącenia doszło też 1 lipca ubr. , na „trasie śmierci” na wysokości Świdnicy. Pod kołami mazdy zginął około 30-letni mężczyzna.
[b]Czytaj również:Poważny wypadek na “trasie śmierci”. Zderzenie dwóch samochodów
[/b]
Niestety niemal wszystkie wypadki z “trasy śmierci” to konsekwencje błędów kierujących lub pieszych. Trasa jest doskonale oznakowana.
– Systematycznie na trasie są patrole drogówki z ręcznymi radarami oraz jeździ po niej radiowóz z wideorejestratorem – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki. Są tam również systematycznie prowadzone kaskadowe kontrole prędkości.
Groźny wypadek na "trasie śmierci". Dwa samochody rozbite, d...
Groźny wypadek na "trasie śmierci". Zderzyły się trzy samochody
