Łuczniczka Bydgoszcz gra w Bełchatowie

Łuczniczkę czeka ciężkie spotkanie w Bełchatowie. Jeśli bydgoszczanie chcą coś osiągnąć w meczu ze Skrą, to muszą zagrać o wiele lepiej niż  w ostatnim spotkaniu. Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przejechała się po Łuczniczce, a trener Jakub Bednaruk miał wielkie pretensje do swoich podopiecznych, zarzucając im brak charakteru i waleczności.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

- Dużo rozmawialiśmy ostatnio i chłopaki chyba zrozumieli o co mi chodzi - mówi szkoleniowiec bydgoskiej drużyny. - Można przegrać, bo to jest tylko sport, ale trzeba zrobić wszystko, by potem stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w oczy. Tego mi zabrakło w poprzednim meczu i głośno o tym mówiłem. Jesteśmy takim zespołem, że waleczność musi być jego wyznacznikiem. To jest podstawa, do której będziemy dołączali elementy typowo siatkarskie - dodaje trener Bednaruk.

Siatkarze Łuczniczki jeśli chcą się zrehabilitować, to muszą podjąć walkę w Bełchatowie. Jednak czy będą w stanie to zrobić?Przypomnijmy, że Skra to najbardziej niewygodny rywal dla bydgoszczan z całej stawki. Na blisko 30 spotkań ligowych wygrali tylko dwa!
Przed sezonem obie drużyny zmierzyły się ze sobą w meczu o Puchar Prezydenta Bydgoszczy. Łuczniczka przegrała 0:3 i tylko w jednym secie była w miarę wyrównana walka.