Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludziarnia, czyli ja i ty przeciwko samotności w sieci

Paulina Liczmańska
Natalia i Zuzanna - dwie z trzech autorek pomysłu na Ludziarnię
Natalia i Zuzanna - dwie z trzech autorek pomysłu na Ludziarnię fot. Lech Kamiński
Lidka i Kamil mają problem z umówieniem się z przyjaciółmi. Kamil zostawił swoich w Radomiu, a Lidka oparła się na kontaktach wirtualnych. Jest jednak ktoś, kto może im pomóc.

Kamil przyjechał na toruńskie studia z Radomia. Nie ma odwagi, by nawiązać w nowym mieście znajomości. Lidka jest przeciwieństwem Kamila - liczba jej znajomych na "Naszej klasie" przekroczyła ostatnio pięćset osób. Nic dziwnego, że coraz rzadziej wychodzi z domu - większość czasu spędza w internecie.

Nietypowo, ale konkretnie

Działają na terenie trzech typowo studenckich miast: Torunia, Gdańska i Bydgoszczy. Stworzyły autorski projekt, którego zadaniem jest zintegrowanie ludzi w wieku 18-35 lat.

W dobie rosnącej popularności społecznościowych portali internetowych: od "Naszej klasy" po "Sympatię" trzy studentki socjologii: Zuzanna Rachowska, Agata Gadzinowska i Natalia Goncerzewicz postanowiły zrobić coś nietypowego.

Najpierw biuro matrymonialne potem pierwszy biznes

Początkowo myślały o stworzeniu biura matrymonialnego w sieci, jednak skojarzenia, które taka instytucja budzi, zniechęciły je do pomysłu. Chciały stworzyć coś dla ludzi młodych, którym nie wystarcza kontakt z rówieśnikami opierający się na internecie i ograniczający się wyłącznie do sieci.

Lidka chodziła w Toruniu do liceum i tam poznała mnóstwo ludzi. Niestety, większość z nich rozjechała się do innych miast na studia. - Z osoby bardzo towarzyskiej stałam się samotnikiem. Co z tego, że mój profil na "Naszej klasie" dziennie odwiedza nawet kilkunastu znajomych? Są daleko i nie mamy okazji spotkać się choćby na piwie - mówi. Dziewczyna nie ma czasu na poszukiwanie nowych, ciekawych ludzi - jednocześnie pracuje i studiuje. Ale jak przyznaje, brakuje jej rozmów z kimś bliskim, zaufanym.

- Postanowiłyśmy stworzyć ludziom możliwość poznania się w nietypowych warunkach. Teraz najczęściej spotykają się przy okazji imprez, w pubach i klubach. Takie znajomości często okazują się nietrafione i trwają bardzo krótko - mówi Zuzanna.

Tak powstał pomysł portalu Ludziarnia.pl. Działający od czerwca tego roku - to namiastka pierwszego biznesu w życiu i pretekst do wykorzystania przeróżnych technik socjologicznych poznanych podczas studiów. - Mamy coraz mniej czasu, ciągle gdzieś pędzimy. Nie wystarcza nam go na poznawanie nowych, ciekawych ludzi - mówi Natalia.

Misie-Pysie i przyjaciele

- Logując się na stronie trzeba wypełnić kwestionariusz. Podajemy tam poza podstawowymi danymi także ogólne zainteresowania - tłumaczy Natalia. - Potem profil klienta umieszczany jest w bazie danych.

W ofercie obecnie jest pięć opcji do wyboru: "Misie-Pysie" dla ludzi, którzy szukają swojej drugiej połówki, "Trzy, dwa, jeden... start!" dla kochających sport i lubiących tę drogę integracji, "Para do pary" dla nieśmiałych, którzy na spotkanie chcą przyjść z kolegą lub koleżanką, "Piąte koło" dla pasjonatów, np. grania w kości, kina czy teatru oraz "Przyjaciele" - opcja dla szukających zgranej paczki zaufanych przyjaciół.
- Nie interesuje mnie na razie poszukiwanie dziewczyny na stałe. Szukam raczej ludzi o podobnych zainteresowaniach - przyznaje Kamil.

- Wybierając jedną z pięciu możliwych opcji, nasz klient otrzymuje kolejne kwestionariusze do wypełnienia - mówi Zuzanna. - Następnie szukamy w naszej bazie ludzi, którzy mają podobne zainteresowania lub po prostu podobny profil. Pomaga nam w tym wszystkim psychologia społeczna. Nie gwarantujemy stuprocentowej skuteczności, ale są teorie mówiące o tym, na podstawie czego ludzie się zaprzyjaźniają. Do tego właśnie przydają się ich studia.

Najważniejsze jest spotkanie

Celem dziewczyn z "Ludziarni" jest doprowadzenie do spotkania pary lub grupy ludzi w rzeczywistości. Chętni, po zaakceptowaniu proponowanych im potencjalnych znajomych, wpłacają 10 zł i czekają na spotkanie. Zuzanna, Natalia i Agata aranżują takie w kawiarniach, kinach lub w dowolnych miejscach, odpowiadających oczywiście upodobaniom klientów.

Poza aranżowaniem spotkań "Ludziarnia" organizuje też zabawy psychologiczne, które pomagają się poznać i zintegrować. Wykorzystuje do tego zabawy interpersonalne. Jedną z nich jest tajemnicze pudełko: "Jeśli zabrakło wam tematów do rozmowy... otwórzcie!" W pudełku znajdują się nietypowe pytania (np. Różowe pigułki na sen czy różowe okulary?; Podróż na maxa czy z Maksem?; Do jakiego żywiołu byś się porównał?), a także różne prowokacyjne oraz zabawne tematy do dyskusji.

Dwa miesiące temu zaczął się rok akademicki, więc liczba zgłoszeń znacznie wzrosła. Dziewczyny udowadniają, że teorie naukowe przydają się też w życiu, a odpowiednio wykorzystane - mogą pomóc w osiągnięciu sukcesu.

Ludziarnia.pl to Zuzanna Rachowska, Agata Gadzinowska i Natalia Goncerzewicz. Projekt działa w ramach Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Jest jednym z najoryginalniejszych pomysłów na biznes w inkubatorze.

Poza randkami i spotkaniami towarzyskimi Ludziarnia.pl działa prężnie w Toruniu i chętnie angażuje się w różne wydarzenia kulturalne, m.in. współorganizowała z Fundacją Platon Beat City Festiwal, również współpracuje w zakresie promocji wydarzeń artystycznych z Teatrem Wiczy i Piwnicą Pod Aniołem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska