Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie latami czekają na lepsze drogi. Od sześciu lat w gminie Stolno nie może powstać przystanek autobusowy!

Roman Laudański
archiwum
Przez lata udało się wyremontować główne drogi w gminie Stolno. Teraz chcą poprawić te, które prowadzą do poszczególnych gospodarstw.

- Najpopularniejszą metodą utwardzenia jest "powierzchniówka", czyli emulsja z grysami - mówi wójt Jerzy Rabeszko. - Nasza najstarsza "powierzchniówka" ma już czternaście lat, poprawiamy ją, choć dobrze służy mieszkańcom.

- W budżecie zaplanowaliśmy naprawę nawierzchni dziesięciu dróg - dodaje Anna Bochen, sekretarz gminy Stolno - Do tego budowę następnego odcinka chodnika w Grubnie.

Przeczytaj również: Bielawy doczekają się remontu. Drogowcy ogłosili przetarg na jego wykonawcę [zdjęcia]

Korespondują, ale nie budują

No i wreszcie powinna powstać zatoka autobusowa, którą gmina próbuje zbudować od kilku lat. Przystanek między Stolnem a Grubnem na drodze nr 91 kiedyś był, ale podczas remontu drogi został zlikwidowany. Chcą go przywrócić. Korespondują na ten temat z drogowcami od sześciu lat!

- Próbujemy przywrócić przystanek autobusowy między Stolnem a Grubnem - wyjaśnia Jerzy Rabeszko. - Drogowcy twierdzą, że nigdy przystanku tam nie było, bo nie ma go w dokumentacji. Tymczasem z jednej strony drogi jest, a z drugiej - nie ma, bo został zlikwidowany i tam właśnie chcielibyśmy go przywrócić. Proponujemy przygotowanie dokumentacji i wykonanie zatoki, a materiały otrzymalibyśmy z Krajowej Dyrekcji Budowy Dróg i Autostrad. Porozumienie z drogowcami zostało podpisane, ale czekamy aż skończą się u nich procedury przetargowe.

W gminie tłumaczą, że przystanek autobusowy w tym miejscu ułatwiłby życie okolicznym mieszkańcom. Młodzież stamtąd dojeżdża do szkoły, a i budowane są tam nowe domy.

W ramach "schetynówek" gmina Stolno dostała dofinansowanie do poszerzenia drogi Stolno - Małe Czyste. Mają nadzieję, że w przyszłym roku uda się wykonać kolejny kawałek tej drogi. - Staramy się pozyskać dodatkowe pieniądze na modernizację dróg - zapewnia Jerzy Rabeszko. - Przygotowujemy dokumentację na drogę w Oborach i w Pilewicach. Chcemy robić krótkie odcinki, po kilkaset metrów "powierzchniówek" prowadzących do 2-3 gospodarstw.

Zlecili wykonanie dokumentacji na drogi w okolicy Trzebiełucha i Gogolina.

Czas na ścieżki rowerowe

Sprawdziła się ścieżka rowerowa ze Stolna do Chełmna. Teraz chcą nowej ze Stolna do Klęczkowa wzdłuż drogi "55". Droga jest wąska, nie ma poboczy i ścieżka rowerowo-chodnikowa powinna tu powstać już dawno! Tak samo jak i przy drodze do Lisewa i Wąbrzeźna. Ta ścieżka powinna powstać już dwa lata temu, ale trwają wykupy gruntu.

- Najpierw chcemy wykonać pierwszy odcinek ścieżki rowerowej między Stolnem a Wabczem z dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego - dodaje wójt Rabeszko. - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych zaczyna stawiać nam warunki - ścieżka ma mieć szerokość 2,5 metra, ale są miejsca, gdzie nie może mieć więcej niż dwa metry. Przecież konieczność rozbierania ogrodzeń nie wpłynie na życzliwość mieszkańców dla takiej inwestycji. A drogowcy upierają się. Nie zawsze się da to zrobić.

Droga "55" jest bardzo wąska i kręta. Od kilku lat, kiedy drogowcy skończyli jej modernizację, już wiele samochodów kończyło podróż w głębokich rowach.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska