https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Luzowanie obostrzeń? Rząd szykuje nowe decyzje. "Najwyższy czas ogłosić koniec lockdownu"

Magdalena Walczak-Grudzka
Opracowanie:
Rząd szykuje nowe decyzje dotyczące obostrzeń. Kto może liczyć na otwarcie? Jakie są priorytety rządu odnośnie luzowania obostrzeń.Zobacz na kolejnych slajdach >>>>>
Rząd szykuje nowe decyzje dotyczące obostrzeń. Kto może liczyć na otwarcie? Jakie są priorytety rządu odnośnie luzowania obostrzeń.Zobacz na kolejnych slajdach >>>>> Konrad Kozłowski
Rząd szykuje pierwsze w obecnej fali koronawirusa trwałe luzowania obostrzeń - ustalili dziennikarze RMF FM. Obecne obostrzenia obowiązują do 18 kwietnia 2021. Czego można się spodziewać po tym terminie? Które branże zostaną poluzowane w pierwszej kolejności? Sprawdź koniecznie!

Zobacz wideo: Szczepionkę na COVID-19 dostaniemy w pracy? Są nowe informacje!

Kiedy koniec obostrzeń? Rząd szykuje zmiany

Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego robi pierwsze przymiarki do luzowania obostrzeń, które obowiązują do 18 kwietnia. Jak ustalili reporterzy RMF FM, decyzji rządu należy spodziewać się w środę lub w czwartek.

Decyzje zostaną podjęte pod warunkiem, że nie będzie w tym tygodniu nagłego pogorszenia stanu epidemicznego w Polsce. Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego analizuje głównie zajętość szpitalnych łóżek.

Wszystkie decyzje dotyczące otwierania gospodarki zależą od rekomendacji Rady Medycznej i kancelarii premiera.

Jakich decyzji można się spodziewać? Co ma szansę zostać otwarte w pierwszej kolejności? Zobacz w naszej galerii:

Majówka 2021. Czy hotele zostaną otwarte na majówkę?

Rząd rozważa częściowe otwarcie hoteli na majówkę. Jak przyznała wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk, decyzja dotycząca przerwy majowej jeszcze nie zapadła.

- Od naszej dyscypliny i tego, jakie będą liczby, będzie zależało to, czy w okresie majówki otwarte będą w Polsce hotele - powiedziała Olga Semeniuk na antenie Radia Zet.

Jaj zaznaczyła wiceminister, ostatnie dane dotyczące liczby zakażeń "nie są zadowalające" w kontekście luzowania obostrzeń.

Dyrektor szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym i członek Rady Medycznej przy premierze doktor Artur Zaczyński powiedział RMF FM, że Rada Medyczna na pewno nie będzie rekomendować zdejmowania obostrzeń, dopóki znacznie nie spadnie liczba hospitalizacji. "Nikt nie odważy się z tym nic zrobić. Raczej należy modlić się, żeby nie było jeszcze gorzej" - podkreślał.

Odmrożenie gospodarki. "Najwyższy czas ogłosić koniec lockdownu"

Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zaapelował o wyznaczenie ostatecznej daty zakończenia ograniczeń. Jego zdaniem powinien być to 30 kwietnia 2021 r.

- Najwyższy czas ogłosić koniec lockdawnu gospodarki. Ostateczny termin zakończenia „operacji odmrażania" całości gospodarki nie powinien przekroczyć daty 30 kwietnia br. Jeżeli uda się zrobić to wcześniej, tym lepiej dla budżetu. Przedsiębiorcy już teraz muszą otrzymać wiążącą informację do kiedy maksymalnie będą musieli finansować dalszy przestój - napisał Adam Abramowicz w piśmie skierowanym do premiera Morawieckiego.

Semeniuk podkreśliła, że "chcielibyśmy równolegle odciążać gospodarkę i otwierać, ale na pierwszym miejscu jest zdrowie". - Bo gospodarki zdrowej nie będzie, jeśli nie będzie zdrowego społeczeństwa - powiedziała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
12 kwietnia, 19:02, Artur Mazur:

W pierwszych 13 tygodniach 2021 roku zmarło, czy raczej zostało zamordowanych 33 787 Polaków, ta liczba jest „nadwyżką’ zgonów w relacji do roku ubiegłego. Od ponad roku systematycznie rujnuje się edukację, która i tak była sznurkami powiązana. Przestała istnieć służba zdrowia zarówno w szpitalach, jak i w przychodniach, leczenie zamieniono na infolinię, ze szpitali wygoniono wszystkich pacjentów oczekujących na zabiegi planowane. Zniszczono całe gałęzie gospodarki: hotelarstwo, gastronomię, turystykę, rekreację, ośrodki kultury. Kościoły i kult religijny przekształcono w farsę, bary szybkiej obsługi dla kilku osób. Więzi społeczne i rodzinne rozszarpano na strzępy, dramatycznie wzrosła liczba załamań nerwowych i chorób cywilizacyjnych.

Dzień w dzień z telewizorów, radia, gazet, portali internetowych, płyną komunikaty grozy i czarne wizje przyszłości. Trwa nieustanne dyscyplinowanie Polaków, szantażowanie emocjonalne i przerzucanie odpowiedzialności za masowe zgony. Korporacje i grupy zawodowe niszczą każdego, kto odważy się wychylić poza obowiązującą „pandemiczną narrację”. Rządzący i opozycja prześcigają się w pomysłach na zamordyzm, kibicują tym samym nieludzkim procedurom, od zabójczego lockdownu po „paszporty kowidowe”. Fanatyczni zwolennicy władzy, dopingują zomowców pałujących kobiety, które protestują w obronie prawa do oddychania. Przy tym przez dwa dni powtarzają brednie o „transwestycie” i „Julce z piorunem”, chociaż we wszystkich mediach można przeczytać, że protest zorganizowały środowiska prawicowe i kibice Chrobrego Głogów. Po drugiej stronie, fanatycy lewaccy liczą motocyklistów na błoniach przed Jasną Górą, donoszą na policję, szczują w mediach społecznościowych.

Dzieje się to wszystko pod rządami „obozu patriotycznego”, a tenże obóz nazywa się sarkastycznie „Zjednoczona Prawica”. Przez rok Polskę zadłużono najmniej na 250 miliardów, z zerowego deficytu budżetowego trafiliśmy do 80-cio miliardowej dziury. Najwybitniejszy polityk w Polsce schował się do swojej siedziby przy Nowogrodzkiej, a gdy wychodził, to podejmował same fatalne decyzje, jak: wybory kopertowe, piątka dla zwierząt, przyklepanie budżetu UE powiązanego z „praworządnością”. W samej koalicji politycy wycinają się wzajemnie, nad czym kompletnie nie umie zapanować prezes partii PiS Jarosław Kaczyński, ogrywany przez Gowina i Ziobro, kompromitowany przez swojego wybrańca Morawieckiego. Polska od roku nie podjęła suwerennej decyzji w zakresie działań związanych z „pandemią”, ministrowie i premier mówią wprost o tym, że są związani działaniami ze strony Niemiec. Wszelkie głosy rozsądku, czy to ze strony nielicznych lekarzy i biologów, czy ludzi myślących, są brutalnie tłumione poprzez wykluczenie społeczne i groźby wykluczenia z zawodu. Nie tylko politycy, ale miliony ogłupiałych ludzi domagają się jeszcze większego reżimu i surowych kar dla nieprawomyślnych.

https://www.kontrowersje.net/polska-w-ruinie-i-w-trumnie/

Pewne z tych tez potwierdzają lekarze, do tego w państwowej TV!

Na przykład w programie "Warto rozmawiać", emisja 12.04.2021.

Tylko kto ogląda teraz takie programy?

G
Gość

Prawnik P. Schramm przypomina i wyjaśnia lekarzom zamkniętych w swoich gabinetach, Naczelnej Izbie Lekarskiej próbującej dyscyplinować "niesfornych" lekarzy zasadę ich zawodu- "Primum non nocere ".

Dr Zbigniew Hałat, dr Zbigniew Martyka, prof. Ryszard Rutkowski wskazują na błędne decyzje dotyczące polityki zdrowotnej, skutkujące dodatkowymi zgonami w liczbie stu tysięcy w porównaniu do ostatnich lat.

Wszystko w programie TVP3 "Warto rozmawiać" 12.04.2021

P
Piotr
12 kwietnia, 18:27, Piotr:

Luzowanie smyczy tylko dla kowidian. Normalni żyją jak dawniej.

12 kwietnia, 19:56, Gość:

leki na głowe czas zażywać

Tylko kto ci te leki teraz przepisze, kiedy psychologowie i psychiatrzy mają teraz pełne ręce roboty przy kowidinach w głębokiej depresji.

G
Gość

Uwaga!!!

Dzisiaj o 20:35 (12.04.2021) program "Warto rozmawiać" redaktora Pospieszalskiego w Telewizji Regionalnej (TVP3) z udziałem lekarzy.

Poruszane będą tematy okołolokdałnowe: nadmiarowe zgony, zablokowanie służby zdrowia dla Polaków, skutki społeczne wprowadzonych obostrzeń, dyscyplinowanie niewygodnych lekarzy itp.

Emisje poprzednich programów pozwalają przypuszczać, że i tym razem spotkamy się ze szczerymi wypowiedziami, bez owijania w bawełnę i poprawności politycznej.

G
Gość
12 kwietnia, 18:27, Piotr:

Luzowanie smyczy tylko dla kowidian. Normalni żyją jak dawniej.

leki na głowe czas zażywać

G
Gość

""Już nie trzeba się jego bać!", czyli jak politycy i eksperci zmieniali zdanie nt. koronawirusa

„Pojawienie się tego wirusa nic nie zmieni. Jesteśmy gotowi” – te słowa 3 lutego 2020 roku wypowiedział na antenie RMF FM ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski. Miesiąc później, 4 marca, wykryto w naszym kraju pierwsze zakażenie koronawirusem. W ciągu tego roku politycy i rządowi eksperci próbowali przekonywać nas m.in., że koronawirus „to nie jest wirus, którego będziemy się bali jak SARS-u czy MERS-u”, że tak w ogóle to „od grypy różni się tylko nazwą” i „już nie trzeba się jego bać”. Za to „trzeba pójść na wybory, tłumnie”. Nawet i bez maseczki? Przecież „one nie zabezpieczają przed wirusem i nie wiadomo, po co ludzie je noszą”… A poza tym „nie każdy lubi, nie każdy może”. Pandemiczna rzeczywistość szybko i brutalnie zweryfikowała te tezy. A my dzisiaj, równo rok od pojawienia się w Polsce koronawirusowego „pacjenta zero”, przypominamy najważniejsze i najgłośniejsze wypowiedzi i działania polityków w walce z pandemią. Co mówili i jak zmieniało się ich podejście do koronawirusa? Zobaczcie wideo, które dla Was przygotowaliśmy!"

https://www.youtube.com/watch?v=G8olqv4ljjY

G
Gość

Dr Basiukiewicz dzisiaj w "Gość Wydarzeń" Polsat:

"Lokdałn został wprowadzony decyzją polityczną, nie na podstawie przesłanek medycznych"

A
Artur Mazur

W pierwszych 13 tygodniach 2021 roku zmarło, czy raczej zostało zamordowanych 33 787 Polaków, ta liczba jest „nadwyżką’ zgonów w relacji do roku ubiegłego. Od ponad roku systematycznie rujnuje się edukację, która i tak była sznurkami powiązana. Przestała istnieć służba zdrowia zarówno w szpitalach, jak i w przychodniach, leczenie zamieniono na infolinię, ze szpitali wygoniono wszystkich pacjentów oczekujących na zabiegi planowane. Zniszczono całe gałęzie gospodarki: hotelarstwo, gastronomię, turystykę, rekreację, ośrodki kultury. Kościoły i kult religijny przekształcono w farsę, bary szybkiej obsługi dla kilku osób. Więzi społeczne i rodzinne rozszarpano na strzępy, dramatycznie wzrosła liczba załamań nerwowych i chorób cywilizacyjnych.

Dzień w dzień z telewizorów, radia, gazet, portali internetowych, płyną komunikaty grozy i czarne wizje przyszłości. Trwa nieustanne dyscyplinowanie Polaków, szantażowanie emocjonalne i przerzucanie odpowiedzialności za masowe zgony. Korporacje i grupy zawodowe niszczą każdego, kto odważy się wychylić poza obowiązującą „pandemiczną narrację”. Rządzący i opozycja prześcigają się w pomysłach na zamordyzm, kibicują tym samym nieludzkim procedurom, od zabójczego lockdownu po „paszporty kowidowe”. Fanatyczni zwolennicy władzy, dopingują zomowców pałujących kobiety, które protestują w obronie prawa do oddychania. Przy tym przez dwa dni powtarzają brednie o „transwestycie” i „Julce z piorunem”, chociaż we wszystkich mediach można przeczytać, że protest zorganizowały środowiska prawicowe i kibice Chrobrego Głogów. Po drugiej stronie, fanatycy lewaccy liczą motocyklistów na błoniach przed Jasną Górą, donoszą na policję, szczują w mediach społecznościowych.

Dzieje się to wszystko pod rządami „obozu patriotycznego”, a tenże obóz nazywa się sarkastycznie „Zjednoczona Prawica”. Przez rok Polskę zadłużono najmniej na 250 miliardów, z zerowego deficytu budżetowego trafiliśmy do 80-cio miliardowej dziury. Najwybitniejszy polityk w Polsce schował się do swojej siedziby przy Nowogrodzkiej, a gdy wychodził, to podejmował same fatalne decyzje, jak: wybory kopertowe, piątka dla zwierząt, przyklepanie budżetu UE powiązanego z „praworządnością”. W samej koalicji politycy wycinają się wzajemnie, nad czym kompletnie nie umie zapanować prezes partii PiS Jarosław Kaczyński, ogrywany przez Gowina i Ziobro, kompromitowany przez swojego wybrańca Morawieckiego. Polska od roku nie podjęła suwerennej decyzji w zakresie działań związanych z „pandemią”, ministrowie i premier mówią wprost o tym, że są związani działaniami ze strony Niemiec. Wszelkie głosy rozsądku, czy to ze strony nielicznych lekarzy i biologów, czy ludzi myślących, są brutalnie tłumione poprzez wykluczenie społeczne i groźby wykluczenia z zawodu. Nie tylko politycy, ale miliony ogłupiałych ludzi domagają się jeszcze większego reżimu i surowych kar dla nieprawomyślnych.

https://www.kontrowersje.net/polska-w-ruinie-i-w-trumnie/

G
Gość

Gdy wybuchła pandemia AIDS, wszyscy mówili o poszukiwaniu LEKARSTWA na ta chorobę. Dzisiaj nikt nie chce LECZYĆ Kowido Ściemy :( ( lekarze którzy próbują są zagłuszani )

Media i przywódcy tego spisku, powtarzają monotematyczne bezsensowne - szczepić, szczepić szczepić... co roku po 3 dawki przez najbliższe 50 lat. Taką szykują nam genetyczna przemianę łańcucha DNA człowieka.

Jaki jest tego prawdziwy cel ???

https://polfejs.net/read-blog/214_czy-pis-odpowie-za-quot-zbrodnie-quot-sciemy-koronawirusowej.html

P
Piotr

Luzowanie smyczy tylko dla kowidian. Normalni żyją jak dawniej.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska