Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magazynier, pedagog i piekarz z Grudziądza "dorabiali" sobie na handlu narkotykami i dopalaczami

(PA)
Według ustaleń CBŚP, tabletarka mogła wyprodukować w ciągu godziny ok. 3,6 tysiąca tabletek - dopalaczy. A przestępcy mogli zarobić na takiej jednorazowej partii około 30 tys. zł!
Według ustaleń CBŚP, tabletarka mogła wyprodukować w ciągu godziny ok. 3,6 tysiąca tabletek - dopalaczy. A przestępcy mogli zarobić na takiej jednorazowej partii około 30 tys. zł! KWP Bydgoszcz/archiwum
Dilerzy usłyszeli wyrok. Sąd Okręgowy w Toruniu skazał ich na kary bezwzględnego więzienia. Orzeczenie jest nieprawomocne.

27-letni Miłosz B., 28-letni Łukasz G. i 29-letni Dawid G. kręcili przestępczy biznes - co udowodniła prokuratura - przez kilka miesięcy. W tym czasie nabywali, wprowadzali do obrotu i produkowali: narkotyki, dopalacze oraz tabletki ekstazy. Z nielegalnego procederu, uczynili sobie stałe źródła dochodu.

Rzecznik prasowy, Prokuratury Okręgowej w Toruniu, Andrzej Kukawski:- W toku śledztwa, oskarżeni składali niejednolite wyjaśnienia.

CBŚ w Grudziądzu zatrzymało dilerów narkotyków i dopalaczy. Handlarze mają 25 i 26 -lat! [zdjęcia, wideo]

Sąd Okręgowy w Toruniu uznał ich winnych popełnienia zarzucanych czynów. I skazał: Miłosza B., który był magazynierem w jednej z grudziądzkich firm, na 3 lata więzienia, Dawida G., posiadający licencjat z pedagogiki zatrudnionego w jednym z biur obrotu nieruchomościami w Poznaniu, na 2 lata i miesiąc pozbawienia wolności, grzywnę i 4 tys. zł nawiązki, a Łukasza G. z zawodu piekarza, słuchacza liceum dla dorosłych na 3 lata więzienia.

- Wyrok jest satysfakcjonujący. Wymierzone kary są zbieżne z naszymi wnioskami - mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu, która kierowała akt oskarżenia w sprawie dilerów z Grudziądza. - Nie zamierzamy składać apelacji.

Jak działali dilerzy z Grudziądza?

Nielegalna wytwórnia i jednocześnie hurtownia znajdowała się w jednym z mieszkań w centrum Grudziądza. W momencie zatrzymania w czerwcu 2014 roku, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zabezpieczyli prawdziwy arsenał sprzętu i „towaru”. M.in. amfetaminę, marihuanę, 15 kg. różnych substancji chemicznych do produkcji dopalaczy i blisko 2 tysiące gotowych tabletek ekstazy. Do policyjnego depozytu trafiła także waga, woreczki strunowe i tabletarka.

Według ustaleń CBŚP, tabletarka mogła wyprodukować w ciągu godziny ok. 3,6 tysiąca tabletek - dopalaczy. A przestępcy mogli zarobić na takiej jednorazowej partii około 30 tys. zł!

W Grudziądzu wpadł diler narkotyków. Policjanci zabezpieczyli marihuanę, haszysz i amfetaminę

Magazynier, piekarz i pedagog sprzedawali narkotyki, tabletki i dopalacze głównie za pośrednictwem internetu. Ale także bezpośrednio. Ze zgromadzonego materiału dowodowego, któremu wiarę dał sąd, wynika m.in. że Łukasz G. udzielił nie mniej niż siedmiu osobom jednorazowo około 200 porcji marihuany. Tylko wtedy zarobił na tym ok. 3 tys. zł!

Recydywista i dwóch z czystymi kartotekami

Łukasz G. wcześniej był już karany. Za oszustwo, fałszerstwo i wyłudzenie. Pozostali: Miłosz B. i Dawid G. mieli dotąd czyste kartoteki.

Na poczet odbycia kary, zostaną zaliczone areszty tymczasowe. W przypadku Miłosza B. i Łukasza G. - pół roku. Wobec trzeciego z kompanów, nie był stosowany areszt.

Zgodnie z Kodeksem Karnym za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających grozi do 12 lat odsiadki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska