https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler znów w Inowrocławiu. Sprawdzian w Penelopie

Agnieszka Chrząszcz, [email protected], tel. 52 357 22 33
Właściciel Penelopy Tomasz Dybalski dziękuje Magdzie Gessler za pomoc i rady
Właściciel Penelopy Tomasz Dybalski dziękuje Magdzie Gessler za pomoc i rady Nadesłane
Magda Gessler Ponownie przyjechała do Inowrocławia, by sprawdzić, jakie postępy poczyniono w restauracji Penelopa.

Gdy 6 tygodni temu ekipa "Kuchennych Rewolucji" przyjechała do Inowrocławia, prowadząca program zakasała rękawy. Stała się szefem restauracji. Obserwowała i analizowała sytuację, rozwiązywała problemy. Mówiła wprost, co jest nie w porządku. Nie było miejsca na delikatne uwagi.

Magda Gessler mieszała w inowrocławskich garach

Wielki sprawdzian

Teraz wróciła, by zobaczyć jakie poczyniono postępy. Pojawiło się nowe logo. Zmiany nastąpiły również w menu (dodano między innymi koktajl z krewetek autorstwa Magdy Gessler, usunięto pozycje, które słabo się sprzedawały). W wyglądzie nastąpiły kosmetyczne zmiany.

Pani Magda obejrzała restauracje. Zwracała uwagę czy nadal są detale, która sama wprowadziła. Z wyborem stolika było już gorzej. Usiadła przy jedynym wolnym stoliku na dole i zaczęła zamawiać. Na pierwszy ogień carpaccio wołowe, następnie makaron ze szpinakiem, stek z polędwicy na gorącym kamieniu oraz pizza. Na deser skosztowała tiramissu, które Penelopa robi według specjalnych wskazówek pani Magdy. Była zadowolona.

Stwierdziła, że na jej kulinarnej mapie jest kolejna restauracja z pysznymi daniami, którą warto odwiedzić. - Głównie chodziło o stworzenie klimatu ciepłej, prawdziwej włoskiej restauracji - mówi Magda Gessler.

Są efekty

- Bardzo denerwowaliśmy się. Gdy przyjechała, w restauracji był bardzo duży ruch. Od wizyty Magdy Gessler nieustannie mamy dużo gości. Praktycznie w wieczorne weekendy stoliki są wyłącznie na rezerwacje. W pierwszej kolejności te na górze - potwierdza nam personel.

- Jako restauracja jesteśmy zadowoleni z przebiegu wizyty. Przede wszystkim dostaliśmy pochwałę za konsekwencje we wprowadzaniu zmian, dążenia do tego, aby nasze menu było zestawieniem kwintesencji włoskiej kuchni - potwierdza Michał Scheffler, manager restauracji.

- Całe te 6 tygodni ciężkiej pracy odniosło zamierzony skutek i zaczyna przynosić wymierne efekty. Program był nam potrzebny. Nie mam zamiaru tego ukrywać. Idziemy w dobrym kierunku, zmiany w karcie sprawdzają się - podsumowuje manager.

Jesienią w telewizji

Zakończyły się "Kuchenne Rewolucje" w Penelopie, jednak Tomasz Dybalski jak i manager Michał Scheffler mogą liczyć w dalszym ciągu na rady Magdy Gessler.

- W każdej chwili służę radą i pomocą - przypomniała Magda, po czym odjechała na Mazury pomagać kolejnej restauracji.

Odcinek "Kuchennych Rewolucji" z Inowrocławia będziemy mogli obejrzeć w jesiennej ramówce TVN.

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nata
Polędwiczki w kremowym sosie z borowikami stały się poledwiczkami w sosie z pieczarkami. Wyłącznie! Oszustwo! Jedynie cena tych poledwiczek została bez zmian...
Niesmak i niezadowolenie.
Nie polecamy!!!!
r
rafal

dobre jedzenie ale wychodzi sie głodnym bo mało podają, jedynej zeczy której nie polecam tam to okropne tłuste i niedosmarzone frytki

G
Gość
Większe pieniądze z reklamy i hotelu! !!bo tam nie chodzi się jeść ha ha ha! !!
G
Gość
W dniu 22.03.2015 o 21:53, Piotr Zakrzewski napisał:

Niestety, ale zgodzę się z "przedmówcami". Byłem dzisiaj (22.03.2015r.)  w Penelopie i naprawdę nic specjalnego, a na pewno nic nie pozostało z "kuchennych rewolucji"/ Obsługa średnio miła, czas oczekiwania bardzo długi, a dania - cóż - żeby nikogo nie krzywdzić, powiem że "nie grzeszą wykwintnością". FAKTY są takie: NIC SPECJALNEGO. Restauracja jakich wiele, nie wyróżniająca się na tle pozostałych małomiasteczkowych....

 

Moja żona stwierdziła, że tam więcej jej noga nie postanie, bo na makaron czekała godzinę, to jeszcze podali go z wodą :)

P
Piotr Zakrzewski

Niestety, ale zgodzę się z "przedmówcami". Byłem dzisiaj (22.03.2015r.)  w Penelopie i naprawdę nic specjalnego, a na pewno nic nie pozostało z "kuchennych rewolucji"/ Obsługa średnio miła, czas oczekiwania bardzo długi, a dania - cóż - żeby nikogo nie krzywdzić, powiem że "nie grzeszą wykwintnością". FAKTY są takie: NIC SPECJALNEGO. Restauracja jakich wiele, nie wyróżniająca się na tle pozostałych małomiasteczkowych....

S
Sara
Zanim wejdzie do kuchni...niech się najpierw uczesze i czepek założy na łeb!!! bo sypie łupierzem do garów.
Gotując tylko dla domowników zawsze spinam włosy. Koczkodan jeden. Taka czyściocha a podstaw nie zna!
Rozumiem, że powinna być ostra, ale to jak traktuje ludzi to przechodzi wszelkie pojęcie.
Dla nas to poprostu jest pokazówka pod publikę.
k
kiki
Bardzo chciałam przekonać się, jak zadziałała rewolucja w Inowrocławiu. Zamówiłam więc dla 20 - osobowej grupy pizze (oczywiście wcześniej o tym informując personel, podając zamówienie z kilkudniowym wyprzedzeniem). Efekt:
rererwacja była zrobiona, jedzenie smaczne i dość sprawnie podane. To plusy. Minusy jedak są spore: bardzo nieuprzejmy personel, wręcz foch podczas obsługi. Że co my chcemy? Więcej sosu? O bożeee. I wzdychanie, i obracanie oczami. Czułam się jak pentak jakiś. Zostawiliśmy w godzinę 300 zł. Może niedużo, ale tłumów nie było. Brudne stoły i toaleta. No i kiedy chcieliśmy domówić coś jeszcze kelnerka powiedziała: to trochę potrwa. Ja: ile to jest trochę? "No, długo!" Zdecydowanie nie polecam.
m
muzyk
ja dostałem jedzienie spalone, po zasugerowaniu wymiany na nowe kelnerka powiedziała że już zacząłem i bardzo przeprasza - czyli nadal miałem jeść spalenizne dziękuje, nie byłem tam pierwszy raz ale takim zachowaniem juz mnie tam nie zobaczą. Oczywiście zostawiłem im tą spaloną potrawe żeby się przyjrzeli co było nie tak bo to nie było do jedzenia.
P
Proper
Byłem w Penelopie tylko raz. Tak jak większość pewnie z ciekawości. Nie wdawałem się w rozmowę z kelnerkami ale podsłyszałem jedną z rozmów. Kelnerka opowiadała, że od czasów odwiedzin Magdy Gessler, wymieniona jest praktycznie cała ekipa. Nikt nie został. Tak więc nie dziwi mnie fakt, że tak jak ktoś wcześniej wspomniał kelnerki rzeczywiście mają wyraz twarzy jakby ktoś im przeszkadzał, a jedzenie wcale nie jest jakieś wyjątkowe i do tego drogie. Nie mówię, że mam jakąś szczególną urazę do tego lokalu, i że tam nie wrócę ale na pewno nie zdobyli mojej sympatii.
A
Anne
Ten lokal jest ,,do niczego", Magda Gessler nie pomogła. Fatalna obsługa, koszmarna muza zagłuszająca rozmowę, jakieś sieczkobrzęki zupełnie nie pasujące do charakteru knajpki. Kelnerki w trakcie rozmowy z klientem mają wyraz twarzy mówiący ,,no i po co zawracasz mi głowę". Pizza smaczna, ale w baardzo cienka (być może innym to odpowiada, my lubimy jednak poczuć w żołądku, że coś zjedliśmy. Ogólnie: mogłoby być lepiej. Panie kelnerki chyba nie lubią swojej pracy...
j
ja
Won frustraci. zazdrośnicy, ze baba ma swój program, sukces zawodowy.
podziwiam Gessler i tyle.
A jedzenie w Penelopie jest SUPER!
m
mms
Magda Gessler nie propaguje zdrowej żywności, a smaczną! nie jest też dietetykiem, mówi jedynie jak należy przygotować danie by było smaczne. Nadwaga w takim przypadku nie ma nic do rzeczy wy deb***e.
G
Gość
O Pani Gessler można pisać i mówić nieładnie (jak wiele osób powyżej- swoją drogą co za chamy i prymitywy to pisały). Taka jest formuła tego programu,Gordon Ramsey w amerykańskiej wersji jest jeszcze bardziej niesympatyczny i wtrącający się do wszystkiego i na tym ten program polega !!, jak się komuś nie podoba to niech wielcy restauratorzy z tych zajebistych restauracji nie zgłaszają sie do udziału w programie. A prawda jest taka, że restauracje Gesslerowej są najlepsze w Warszawie i z pewnością jedne z lepszych w Polsce, cukiernia "Słodko-słony" rewelacja...mam wrażenie, że Ci powyżej co piszą te nieprzychylne komentarze w życiu nie jedli w dobrej restauracji.

Wszystko to "Święta racja"!
Miałem okazję być w restauracjach M. Gessler i potwierdzam, że jakość serwowanych potraw jest wyśmienita, a poziom obsługi najwyższy. Wniosek? Kobieta się na tym zna!
Co do jej tuszy, w tej branży nie zaufałbym kobiecie o figurze modelki, poza tym jest bardzo elegancką kobietą (sprawdż jest bardzo wysoko w rankingach "Najlepiej ubranych").
Jeśli chodzi natomiast o restaurację PENELOPA to z przykrością stwierdzam, że wizyta M. Gessler niestety była stratą czasu.
Pizza smaczniejsza była wcześniej. Sztandarowy deser TIRAMISU nieosiągalny w piątek po 19:00. Obsługa kelnerska beznadziejna, byliśmy większą ekipą i naprawdę byliśmy gotowi zostawić tam trochę grosza (8 osób: kolacja, deser, kawa, drinki) kelnerka mało się nami interesowała, wręcz była rozdrażniona, że nie zjedliśmy i poszliśmy sobie. Nie osiągalne whiski, kiedy zaproponowałem, że skoro nie mają to może podeszliby do sklepu i kupili, to mnie po prostu wyśmiali. Dramat, ciekaw jestem, jak szef tym ludziom płaci, bo jakby mieli premię od sprzedaży to na pewno bardziej staraliby się.
Podsumowując, ja na pewno już tam nie pójdę, ani sam, ani ze znajomymi!!!
L
Lil
O Pani Gessler można pisać i mówić nieładnie (jak wiele osób powyżej- swoją drogą co za chamy i prymitywy to pisały). Taka jest formuła tego programu,Gordon Ramsey w amerykańskiej wersji jest jeszcze bardziej niesympatyczny i wtrącający się do wszystkiego i na tym ten program polega !!, jak się komuś nie podoba to niech wielcy restauratorzy z tych zajebistych restauracji nie zgłaszają sie do udziału w programie. A prawda jest taka, że restauracje Gesslerowej są najlepsze w Warszawie i z pewnością jedne z lepszych w Polsce, cukiernia "Słodko-słony" rewelacja...mam wrażenie, że Ci powyżej co piszą te nieprzychylne komentarze w życiu nie jedli w dobrej restauracji.
m
moominek
Ogladalem dzisiaj program z jej udzialem.I dziwie sie wlascicielom restauracji,ze taka gruba france wpuszczaja do siebie.Wszystkich doluje,wszystkich poucza.Niech popatrzy cholerne krowsko na siebie,jak zaglada do garow ze swoimi nie upietymi klakami,jak paluchami grzebie w potrawach.Obrzydzenie.Pytam wiec dlaczego telewizja TVN to puszcza i denerwuje nas niby wielkim znawstwem tego tematu przez to babsko.Coz to za wytwor.

O co Ci chodzi, przeciez sami ja zapraszają i wiedzą na co sie decydują. W syfie nikt nie chce jeść a skoro klienteli nie ma to jedzenie raczej tez niesmaczne. W końcu właściciele restauracji sami proszą ją o pomoc, a że wytknie dziadostwo, no cóż ktoś to musi zrobić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska