W opublikowanym 20 lutego rankingu WTA Magda Linette drugi tydzień z rzędu plasuje się na 21. pozycji z niewielką stratą do czołowej dwudziestki.
Magda Linette zagra w turnieju w Meridzie
Półfinalistka wielkoszlemowego turnieju Australian Open w kolejnym notowaniu może wyprzedzić Julię Ostapenko. Niezależnie od wyników, jakie Polka osiągnie w najbliższych dniach stanie się tak, jeśli Łotyszka nie powtórzy wyczynu sprzed roku - wówczas to w Dosze (ranga 1000) dotarła do półfinału. Polka może także przeskoczyć Hiszpankę Paulę Badosę, która również straciła trochę punktów (ponad sto) - w trwającym turnieju w Dubaju odpadła już w pierwszej rundzie.
Za plecami naszej tenisistki w rankingu czają się jednak inne zawodniczki, które będą chciały się pokusić o awans w klasyfikacji. Linette za tydzień może więc równie dobrze wylądować wśród dwudziestu najlepszych tenisistek, jak i osunąć się w klasyfikacji o jedno lub dwa miejsca.
Aby Magda awansowała na najlepszą w karierze pozycję, powinna jak najdalej zajść w turnieju w Meridzie, w którym będzie uczestniczyć w bieżącym tygodniu. Ideałem byłby końcowy triumf, bo wówczas w zasadzie jedynie nieprawdopodobnie niekorzystny zbieg okoliczności mógłby pozbawić ją awansu do ścisłej światowej czołówki. Nawet jednak brak zwycięstwa nie spowoduje, że Polka utraci szansę na kolejny rankingowy skok - jedynie może (ale nie musi) on nieco oddalić się w czasie.
Jeśli nie teraz, to kiedy Linette może awansować do dwudziestki?
W przypadku słabszego występu w Meridzie kolejna szansa na wskoczenie do czołowej dwudziestki pojawi się już za tydzień. Wówczas to Magda będzie występować w turnieju w Austin, a niemal wszystkie zawodniczki plasujące się przed nią w klasyfikacji będą odpoczywać. Co ważne - Polka przed rokiem na przełomie lutego i marca nie uczestniczyła w tenisowych zmaganiach, w USA może więc jedynie poprawić swój dorobek.
Punkty nasza tenisistka będzie mogła zyskać także w marcu podczas turniejów rangi 1000 w Indian Wells i Miami. Przed rokiem w pierwszym z wymienionych odpadła już w pierwszej rundzie, w drugim zaś dotarła jedynie szczebel wyżej. Jeśli forma, którą prezentowała Linette w styczniu nie uległa obniżeniu, najpóźniej w przyszłym miesiącu powinniśmy zobaczyć jej nazwisko w czołowej dwudziestce światowego rankingu tenisistek.
