Hiszpańska policja aresztowała mężczyznę, mieszkańca miasta Manacor na Majorce, który zaraził 22 osoby koronawirusem. Gdy pojawiły się u niego objawy choroby, przełożony kazał mu zostać w domu i wykonać testy. Mężczyzna nie posłuchał jednak polecenia, przyszedł do pracy, zakażając kolegów, potem to samo zrobił w siłowni.
W pracy zaraził pięciu kolegów, a ci swoich bliskich, w tym troje małych dzieci. Na siłowni zaraził trzy kolejne osoby, które miały z nim kontakt. One też przekazały zarazę bliskim. Śledczy szykują oskarżenie przeciwko mężczyźnie. Nie wiadomo jeszcze, jaka spotka go kara za umyślne narażenie ludzi na utratę życia lub zdrowia.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
