Makrum Bydgoszcz. Produkują więcej dla Rolls-Royce’a niż Rolls-Royce dla siebie

Makrum to przede wszystkim producent ciężkich stalowych konstrukcji stosowanych w górnictwie morskim i urządzeniach okrętowych oraz w przemyśle maszynowym. Z bydgoskiej fabryki wyjechało dotąd ok. 30 tysięcy maszyn.

Produkuje między innymi dla Rolls-Royce'a i, jak zapewnia Piotr Szczeblewski, prezes spółki Makrum Project Management, to więcej niż wynosi produkcja polskiego oddziału firmy Rolls-Royce.

Grupa Makrum to 13 spółek

Od zeszłego roku to również duża grupa kapitałowa, w której skład wchodzi aż 13 spółek  - to ewenement w naszym regionie. Firma zatrudnia prawie 400 osób. Oprócz Makrum Produkcji, spółki z holdingu zajmują się m.in. hotelarstwem (sieć hoteli Focus: w Bydgoszczy, Łodzi, Szczecinie i Gdańsku, piąty w budowie - w Chorzowie).
To również zarządzanie projektami, np.  inwestycją Adama Sowy na bydgoskimStarym Rynku. Spółki oferują także usługi dla branży budowlanej oraz zarządzania nieruchomościami.

 Grupa jest też  właścicielem m.in. Stoczni Pomerania w Szczecinie oraz atrakcyjnych działek w centrum Bydgoszczy - Placu Kościeleckich i skweru na rogu ulic Gdańskiej i Kamiennej, gdzie znajduje się kompleks różnych sklepów. Posiada nawet rasowe konie, które osiągają sukcesy w polskich i międzynarodowych zawodach. 

Majątek firmy jest dziś wyceniany na 233 mln zł, rok temu  było dużo mniej, 117 mln zł. 

Właścicielem oraz większościowym udziałowcem giełdowego Makrum jest znany bydgoszczanin Rafał Jerzy. Kiedyś osiągał sukcesy jako członek kadry narodowej w biegu na dystansie 800 metrów.

Dziś to doświadczony przedsiębiorca i inwestor, który również od kilku lat trenuje i bierze udział w zawodach  triathlonowych (biegi, plus pływanie, plus jazda na rowerze) w Polsce i za granicą.  

- 58 procent produkcji naszej firmy trafia na eksport - informuje Piotr Szczeblewski, prezes spółki Makrum Project Management, który odpowiada za rynki zagraniczne.

Makrum wierci na platformach?

- Głównymi rynkami zbytu są Niemcy i Norwegia. Poza tym produkujemy choćby dla Francji, Hiszpanii, Szkocji czy Stanów Zjednoczonych, a na przykład dla  firmy Rolls-Royce więcej niż polski oddział tej firmy - dodaje Szczeblewski. 

Rolls-Royce zamówił w Bydgoszczy np. płetwy steru, urządzenia pokładowe czy części do zestawów sterowych. Makrum wyprodukowało podobny zestaw do  luksusowego statku wycieczkowego „Disney Fantasy”.  Jego urządzenia znajdują się nawet na platformach wiertniczych całego świata. 

Chwalą się, że pokonali kryzys tnąc koszty, ale jednocześnie nie ograniczając produkcji. Efekt? W zeszłym roku zarobili ponad 11 mln zł, podczas gdy poprzedni zamknęli stratą w wysokości 2 mln zł.