https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mało ludzi zainteresowanych debatą o bezpieczeństwie w mieście zorganizowaną przez stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność

MARIA EICHLER
Wojciech Czapiewski stwierdził, że miasto nie do końca jest przyjazne dla rowerzystów.
Wojciech Czapiewski stwierdził, że miasto nie do końca jest przyjazne dla rowerzystów. Maria Eichler
Organizatorzy z ubolewaniem przyjęli wiadomość, że za skorzystanie z sali we Wszechnicy będą musieli zapłacić! - Nie brałem tego pod uwagę, gdy burmistrz zaproponował nam to miejsce - mówił rozczarowany Radek Sawicki.

Tak samo z żalem przyjęto list od komendanta straży miejskiej, który zawiadamiał, że nie weźmie udziału w spotkaniu. Nie było też przedstawicieli innych służb i zarządców dróg, oprócz jednego. Czyżby wszyscy przestraszyli się, że ich obecność na debacie organizowanej przez opozycję będzie źle odebrana w ratuszu Bo przecież zapowiedzieli udział w spotkaniu 19 marca, na które zaprasza jednak burmistrz...

Violetta Kasprzak, przewodnicząca PChS przypomniała, że stowarzyszenie zajęło się tematem bezpieczeństwa w mieście, bo impulsem były dwa śmiertelne wypadki pieszych na pasach. - Zdecydowaliśmy się na akcję społeczną - mówiła. - Rozdaliśmy ponad 600 ulotek i 150 elementów odblaskowych dla dzieci i rowerzystów. Zrobiliśmy też ewidencję niebezpiecznych miejsc.

Jak przekonywał Mariusz Brunka, warto inwestować w poprawę bezpieczeństwa w mieście i niekoniecznie chodzi o pieniądze. - U nas wypadki traktujemy trochę tak, jak by to były klęska żywiołowa, że one muszą być i koniec - mówił. - A powinniśmy, tak jak w Szwecji zakładać, że nikt na naszych drogach nie zginie. Nie ma zgody na to, że "wypadki chodzą po ludziach".

Brunka podpowiadał, żeby podpatrywać nie tylko Skandynawów, ale też na przykład mieszkańców Chełmna, gdzie pojawiło się dodatkowe oświetlenie ledowe obok przejść dla pieszych.

Wojciech Czapiewski narzekał, że mimo opinii, że miasto jest przyjazne dla rowerzystów, to brakuje dobrego oznakowania, zbyt często rowerzysta jest zmuszony przeprowadzać pojazd przez jezdnię, a na środku ścieżki wyrasta mu ...lampa. - Budujemy ścieżki z polbruku, a to jest szkodliwe dla zdrowia z powodu drgań, nie sprzyja też bezpiecznej jeździe - mówił.

Apelował, by kierowcy zachowali bezpieczną odległość od rowerzystów, bo skóra cierpnie, gdy tiry prują od nich o milimetry. - Zadbajmy, by wszyscy czuli się w mieście bezpiecznie - nawoływał Kamil Kaczmarek.
Jeszcze przez tydzień PChS czeka na opinie, tel. 533 203 497 lub na maila:[email protected].

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska