Po tym jak pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do potrącenia starszej rowerzystki na drodze krajowej nr 55 („Pomorska” pisała o wypadku w sobotnim wydaniu), wśród mieszkańców wsi położonych przy tej jezdni, znowu zawrzało. - Ile jeszcze osób ma stracić życie bądź zdrowie, by inwestycja doszła do skutku?! - grzmi Ryszard Dąbrowski, sołtys Małego Rudnika, przy której biegnie droga „55”, niebezpieczna bo bez ścieżki dla pieszych i rowerzystów.
Sołtys Dąbrowski jednocześnie zaznacza: - Jeśli kolejny raz będziemy zwodzeni przez administratora drogi, zorganizuję protest. Musi wreszcie się coś zmienić!
O to, by przy drodze krajowej 55 na odcinku od Białego Boru po górę w Klęczkowie (ok. 4 km) powstał trakt pieszo - rowerowy władze gminy Grudziądz oraz wsi: Biały Bór, Mały Rudnik i Ruda, zabiegają od kilku lat.
Inwestorem ma być Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, administrator jezdni. Udział w kosztach zapewnia też wójt gm. Grudziądz, Andrzej Rodziewicz: - Jesteśmy przygotowani do tego zadania, ale sami nic nie zdziałamy. Wielokrotnie w sprawie budowy ścieżki pieszo-rowerowej interweniowałem w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Konieczność jak najszybszego wybudowania traktu dla pieszych i rowerzystów na tym odcinku zauważają też policjanci grudziądzkiej „drogówki”. - Duże nasilenie ruchu samochodowego na tej drodze sprawia, że jak najbardziej zasadnym jest oddzielenie ruchu pojazdów od pieszych i rowerzystów - podkreśla asp. Jacek Jelenie-wski z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Z pewnością budowa ścieżki pieszo - rowerowej wpłynie na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu.
Z informacji GDDKiA w Bydgoszczy wynika, że w tym roku zostanie opracowana dokumentacja tej inwestycji. - Obecnie trwa postępowanie przetargowe na wybór firmy projektowej - mówi Tomasz Okoński z GDDKiA w Bydgoszczy.
Ranna w ostatnim wypadku kobieta, ma złamaną rękę. Wyszła już ze szpitala. W ubiegłych latach, na wspomnianym odcinku Biały Bór - Klęczkowo doszło do wypadków śmiertelnych.
Zobacz:
Co oznacza Brexit dla kujawsko-pomorskich firm, które eksportują na Wyspy? [opinie przedsiębiorców]
Szok! Tramwaj Pesa Swing jechał bez motorniczego
ME w Toruniu. "Wolontariat pomylono z tanią siłą roboczą"