https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mamusiu, dlaczego pijesz?

Barbara Szmejter
Coraz częściej słyszymy o pijanych opiekunach małych dzieci.
Coraz częściej słyszymy o pijanych opiekunach małych dzieci. sxc.hu
Kolejny raz policja zatrzymała pijaną włocławiankę "opiekującą" się dzieckiem. Trzeźwiała w areszcie.

- Co dzieje się z tymi matkami? - pyta Czytelniczka na naszym internetowym forum. Chodzi o informację o zatrzymaniu we włocławskim śródmieściu pijanej kobiety z dzieckiem na ręku. Wcześniej także pisaliśmy o pijanej mamie "opiekującej" się dzieckiem w mieszkaniu.

Przeczytaj również: Włocławek. "Zajmowała się" dzieckiem pod wpływem trzech promili

Policyjne komunikaty są zwykle lakoniczne. Informują o zatrzymaniu do wytrzeźwienia pijanych rodziców, dzieci trafiają pod opiekę innych osób. Tak było i w ostatnim przypadku, gdy po anonimowym telefonie policjanci zatrzymali na pl. Wolności 38-letnią włocławiankę, niosącą na rękach 6-miesięcznego chłopca. Kobieta miała w organizmie prawie trzy promile alkoholu, a towarzyszący im mężczyzna ponad dwa promile.

Dzieckiem zajęła się najpierw załoga pogotowia ratunkowego, później malec został przewieziony do Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej we Włocławku. - To rutynowe działanie, sprawdzamy czy dziecku nie stała się jakaś krzywda, czy matka nie naraziła go na niebezpieczeństwo - tłumaczy Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Matka trzeźwiała w areszcie. - Takie sytuacje, o ile nie doszło do zagrożenia zdrowia lub życia dziecka, traktowane są jako wykroczenia - mówi Tomasz Tomaszewski. - Sądy na ogół nakładają na rodziców kary grzywny, często oni sami dobrowolnie poddają się karze.

Policja o podobnych incydentach informuje też sąd rodzinny, informacje trafiają również do MOPR. - Bywa, że policja kieruje do nas wnioski o ograniczenie władzy rodzicielskiej lub ustanowienie kuratora - mówi Piotr Stawicki prokurator rejonowy we Włocławku. Takie sytuacje nie należą do rzadkości.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
MASZ RACJĘ, JAK NA KUBIE.

KOREI PÓŁNOCNEJ
G
Gość
Niech od razu państwo po urodzeniu zabiera rodzicom dzieci i wychowuje na swoją modłę!Wychodzi na to iż dzieci są własnością państwa a nie rodziców chory ten system jacy Ci policaje troskliwi aż łezka kręci się w oku a sami łamią prawo jak im się podoba gdy inni tego nie widzą

MASZ RACJĘ, JAK NA KUBIE.
s
szmatek64
Niech od razu państwo po urodzeniu zabiera rodzicom dzieci i wychowuje na swoją modłę!Wychodzi na to iż dzieci są własnością państwa a nie rodziców chory ten system jacy Ci policaje troskliwi aż łezka kręci się w oku a sami łamią prawo jak im się podoba gdy inni tego nie widzą
G
Gość
Tak myślę,że siada Ci psychika.Pisz ze zrozumieniem tematu.

Myśl trochę dłużej i co godzinę wylewaj sobie wiadro zimnej wody na głowę to może coś sensownego wymyślisz.
b
bb
"Policyjne komunikaty są lakoniczne"- o co tutaj chodzi! Przecież zatrudniają rzeczników prasowych?
Pan Piotr Stawicki to w końcu jest prokuratorem rejonowym czy okręgowym?

Może przyczyną picia rodziców małych dzieci są moherowe berety,PiS,Ojciec Tadeusz Rydzyk albo nauczanie religii w szkole? Bardzo często obarcza się winą w mediach,że wszystkiemu winien jest Kaczyński z PiS.

Tak myślę,że siada Ci psychika.Pisz ze zrozumieniem tematu.
G
Gość
"Policyjne komunikaty są lakoniczne"- o co tutaj chodzi! Przecież zatrudniają rzeczników prasowych?
Pan Piotr Stawicki to w końcu jest prokuratorem rejonowym czy okręgowym?

Może przyczyną picia rodziców małych dzieci są moherowe berety,PiS,Ojciec Tadeusz Rydzyk albo nauczanie religii w szkole? Bardzo często obarcza się winą w mediach,że wszystkiemu winien jest Kaczyński z PiS.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska