Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy chorą służbę zdrowia... Nerki do przeszczepu mogą zostać zmarnowane. Dlaczego?

Hanka Sowińska
Wielkim problemem rodzimej transplantologii jest brak organów od dawców zmarłych i żywych
Wielkim problemem rodzimej transplantologii jest brak organów od dawców zmarłych i żywych www.sxc.hu
O tym, że mamy chorą służbę zdrowia codziennie boleśnie przekonują się tysiące pacjentów i ich rodziny.

Kolejki do specjalistów (np. do hematologa w "Bizielu" można się zarejestrować na listopad... 2013 r.), brak możliwości wykonania badań (w regionie skończyły się limity m.in. na rezonans magnetyczny). Długo można by wymieniać.

Przeczytaj także:- Mąż chciał oddać mi swoją nerkę, ale...

- Mamę mieli wypisać ze szpitala rano. Czekam już kilkanaście godzin na karetkę - żali się bydgoszczanka.
Do wczoraj myślałam, że w systemie lecznictwa, który "toczy rak" są jeszcze zdrowe tkanki. Nic bardziej mylnego. Oto czytam, że czołowi polscy transplantolodzy zaapelowali do ministra zdrowia o zniesienie limitów na procedury związane z przeszczepianiem narządów!

Wielkim problemem rodzimej transplantologii jest brak organów od dawców zmarłych i żywych. Aby zachęcić Polaków do jeszcze "miłości bliźniego" i altruizmu, robione są kampanie dotyczące donacji organów. Tymczasem okazuje się, że pozyskane nerki mogą iść na zmarnowanie - przez limity stosowane w całym procesie pozyskiwania narządów.

Naprawdę państwo nam się rozkłada...

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska