Spotkanie towarzyszyło 12. edycji festiwalu "Watch Docs. Prawa człowieka w filmie", który od poniedziałku do środy odbywał się w Od Nowie. Oprócz prof. Magdaleny Środy w dyskusji wzięła udział Kazimiera Szczuka.
Okazuje się, że słowo "równość", choć odmieniane jest w mediach przez wszystkie przypadki, wcale nie ma prostej definicji. - Mamy problem z równością, bo to jest wartość trochę wyszydzana, która nosi na sobie piętno ideologii - uważa prof. Środa. - Bywa utożsamiana z urawniłowką, czyli dążeniem do tego, byśmy wszyscy byli tacy sami. A nie o to chodzi, chodzi o równość praw, szans i możliwości. Prof. Środa przyznała, że jest zwolenniczką tzw. dyskryminacji pozytywnej, czyli mechanizmów, które pomagają osobom o mniejszych szansach w dążeniu do równości. Przykład? Kwoty, parytety, punkty za pochodzenie przyznawane kandydatom na studia pochodzącym ze wsi.
Czytaj także: W rankingu równości płci Polska przegrywa z Mozambikiem!
Kazimiera Szczuka zauważyła, że nawet jeśli coraz więcej mówi się o równości, dysproporcje między ludźmi nasilają się. - Żyjemy w świecie coraz drastyczniejszych nierówności społecznych i ekonomicznych, wkrótce osiągniemy poziom feudalizmu - mówi publicystka. - Ten świat potrzebuje jakiejś zupełnie nowej wizji.
Nie zabrakło też wątku równouprawnienia kobiet. Uczestniczki debaty podsumowały, co w tej kwestii udało nam się osiągnąć w ciągu 25 lat wolności. - Dekomunizacja znaczyła deemancypację - mówi Środa. - Jedną z pierwszych decyzji po 1989 r. było przesunięcie przedszkoli i żłobków pod władze samorządów, co oznaczało ich eliminację. A jedną z pierwszych debat była debata antyaborcyjna, która odebrała kobietom prawo do panowania nad własną seksualnością i płodnością. Zawsze jednak kiedy popadam w takie pesymistyczne tony, myślę sobie, że w czasach Marii Skłodowskiej-Curie to dopiero był dramat!
- Umówiliśmy się, że równość ma być - mówi Szczuka. - To już jest dużo. Nadal jej jednak nie ma i boję się, że wielu z nas nie wierzy w opowieść o równości, która się należy, bo jest sprawiedliwa.
Spotkanie poprowadzili politolodzy: prof. Marek Jeziński i dr Magdalena Nowak-Paralusz.
Czytaj e-wydanie »