"Potrzebujemy cudu i błagamy Was o niego… Mamy trzy tygodnie na uzbieranie kosmicznej kwoty, by ratować życie naszego synka. Prawie 4 miliony złotych i wylot do USA - to jedyna nadzieja, tylko w ten sposób możemy ocalić Kacperka!" - pisali z prośbą o pomoc rodzice na siepomaga.pl
I cud się stał!
W czwartek 13 sierpnia o godz. 20.23 udało się zebrać 100% potrzebne sumy, prawie 4 miliony złotych - dokładnie 3 mln 933 tys. zł. Pieniądze cały czas wpływają.
W tę akcję zaangażowało się wiele osób, firmy, instytucje. Wielu mieszkańców Włocławka ostatnie dni rozpoczynało od wejścia na stronę siepomaga.pl/kacper-teszner i sprawdzenia, jak bardzo zielony pasek się zapełnił.
Włocławianie o sytuacji chłopca i zbiórce poinformowali niemal całą Polskę. Pieniądze zbierali też rodowici mieszkańcy Włocławka, którzy mieszkają w Wielkiej Brytanii czy Niemczech. Akcję wspierali także celebryci, m.in. aktorka Anita Sokołowska, piosenkarze Norbi i Robert Janowski i inni.
Zbiórka trwała od 24 lipca (13 sierpnia, godz. 23.59 - to jej oficjalny koniec). Odbyły się tysiące licytacji, pieniądze zbierano też do puszek. Na rzecz Kacpra Tesznera organizowano także pikniki i challenge. Kolejne wydarzenia przed nami.
Pierwszy milion zebrano w dziesięć dni, drugi już w pięć. Zebranie trzeciego miliona zajęło trzy dni, a ostatniego -czwartego miliona - dwa.
Mama chłopca w rozmowie z nami podkreślała, że tak ogromny odzew na akcję, dodaje rodzinie wsparcia.
- To wsparcie, wszystkie akcje dodają nam siły do walki z nowotworem - mówiła Marzena Król-Teszner. - To jest naprawdę niesamowite.
W Stanach Zjednoczonych Kacper Teszner z Włocławka będzie leczony w Nationwide Children’s Hospital w Columbus w Ohio pod okiem profesora Jonathana Finlay'ego.
