Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat z powodu biegunki? Właściciele psów nie zdają sobie z tego sprawy

(wixad)
Obecnie górną granicą kary jest 500 zł.
Obecnie górną granicą kary jest 500 zł. Andrzej Banas
Niby wszyscy wiemy, jakie są obowiązki właściciela psa. Ale czy na pewno? Czy biegunka u psa może skończyć się 500-złotowym mandatem? A co ze sprzątaniem po kocie?

Obowiązek sprzątania po domowych pupilach funkcjonuje już od 1996 roku. Zapisany został w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W myśl tego przepisu właściciel wyprowadzający swoje zwierzę na spacer jest zobowiązany do „ochrony przed zanieczyszczeniami terenów przeznaczonych do użytku wspólnego”.

Tylko zdrowy rozsądek

Szczegółowy zasady określa jednak gmina. Ta musi jednak zachować zdrowy rozsądek. Gdy w 2013 roku radni Białegostoku przegłosowali obowiązek wyprowadzania wszystkich psów w na smyczy i w kagańcach, właścicielka psa ukarana mandatem postanowiła szukać sprawiedliwości w sądzie. Ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że stosowanie tych szczególnych środków bezpieczeństwa, nawet w sytuacji choroby psa, „może w określonych sytuacjach prowadzić do działań niehumanitarnych”. Co więcej, sankcje karne nakładane na właścicieli mogą naruszać zasadę proporcjonalności.

Mandat za brak woreczka

Obecnie górną granicą kary jest 500 zł. W praktyce jednak strażnicy stosują zwykle niższe mandaty, a w wielu przypadkach kończy się na upomnieniu. W Bydgoszczy każdego roku wypisuje się średnio około 250 mandatów „za psią kupę”, we Włocławku – około 100.

Wysokość mandatu w Polsce i tak nie należy do najwyższych – w Wielkiej Brytanii kara dla niesfornych właścicieli czworonogów wynosi 1000 funtów. Za samo tylko niepodsiadanie woreczka przy sobie wyprowadzajacemu psa grozi 100-funtowy mandat.
Ustawa zwalnia z konieczności sprzątania jedynie opiekunów psów będących w służbie policji oraz osoby z niepełnosprawnościami.

Kot na cenzurowanym

No dobrze, a co w takim razie z właścicielami kotów czy królików? - Uchwała Rady Miasta mówi o konieczności sprzątania po „zwierzętach domowych” i nie czyni tu żadnych wyjątków – ucina Robert Podchorodecki z włocławskiej Straży Miejskiej. - Owszem, nie ma przepisów nakazujących wyprowadzanie kotów na smyczy, ale jeśli zidentyfikowany zostałby właściciel kota zanieczyszczającego np. piaskownicę, zostałby również ukarany.

Nawet na prywatnej działce

Robert Podchorodecki przypomina, że obowiązek sprzątania po psie dotyczy całego obszaru miasta w przypadku terenów udostępnionych do użytku publicznego. Co istotne – nieogrodzone tereny prywatne również uznawane są za „udostępnione do użytku publicznego” i tam również trzeba sprzątać. Konieczność sprzątanie dotyczy również ogrodzonych nieruchomości, choć tam interwencję podjąć może Sanepid.

Co jednak gdy zwierzę cierpi na biegunkę? - Kierujemy się zdrowym rozsądkiem – mówi włocławski strażnik. - Sprzątnąć należy to, co się da. Jeśli jednak pies zabrudził na przykład chodnik, wypadałoby chociaż posypać to miejsce piaskiem.

Właściciele czworonogów w Polsce nie powinni jednak narzekać. W niektórych krajach biegunka u zwierzaka wiąże się z koniecznością wyprowadzania psa w specjalnej pieluszce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska