Jakie są kary za brak maseczki?
Strefa żółta w całej Polsce oznacza, że wraca obowiązek zakładania maseczki na usta i nos po wyjściu z domu. Musimy mieć maseczkę nie tylko w sklepie, ale także na ulicy, w urzędach na terenie całego kraju. Wyjątków jest bardzo niewiele, a kary za złamanie nakazu mają być wysokie.
- Jesienią ta druga fala koronawirusa też do nas dotarła i musimy się zmierzyć z nią w sposób zdecydowany, kategoryczny, ale korzystając z doświadczeń, które nabraliśmy - mówi premier Mateusz Morawiecki.
Gdzie trzeba założyć maseczkę? Na spacer tylko w maseczce?
To zależy od miejsca. W mieście musimy mieć zasłonięte usta i nos. Są jednak miejsca, w których możemy spacerować bez maseczki na twarzy. To lasy, parki, ogrody botaniczne i zabytkowe oraz plaże. Nie musimy także zasłaniać usta i nosa na rodzinnym ogródku działkowym. Natomiast musimy zasłaniać usta i nosa na parkingach (także leśnych) i miejskich bulwarach.
Gdzie nie trzeba mieć maseczki?
- w restauracji lub barze – gdy zajmiesz miejsce przy stole i jesz lub pijesz,
- w pracy – jeśli nie masz styczności z osobami z zewnątrz (np. podczas obsługi klientów i interesantów),
- podczas przebywania w lesie, parku lub na plaży
- podczas spożywania posiłków lub napojów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągu objętym obowiązkową rezerwacją miejsc, w tym posiłków i napojów wydawanych na pokładzie pociągu (wagon WARS).
Kiedy można zdjąć maseczkę
Kto nie musi nosić maseczki? Zwolnione z obowiązku zakładania maseczki są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność, zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub mają trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa.
"W czerwonej strefie, czy w czarnej..." Wróciły maseczki, wr...
Brak maseczki: jakie kary?
Co grozi za złamania nakazu zakładania maseczki? W pierwszej kolejności mandat karny w wysokości do 500 zł. To może być dopiero początek problemów. Policjanci mogą także wnioskować do Inspektora Sanitarnego o nałożenie dodatkowej kary. W tym wypadku grzywna może sięgnąć 10 tys. zł oraz aż 30 tys. zł, jeśli przy okazji złamiemy kwarantannę.
Jaki mandat za brak maseczki
Nie ma co liczyć na łaskawość służb. - Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa - zapowiedział we wtorek komendant główny policji generał inspektor Jarosław Szymczyk i dodał, że podejmowane będą działania, "aby te dolegliwości były naprawdę odczuwalne".
Mandat za brak maseczki: tysiące ukaranych?
Do końca września inspektorzy sanitarni i policja nałożyli już kary na kwotę ponad 22 mln zł. Od początku wprowadzenia nakazu policja pouczyła już blisko 200 tysięcy osób, nałożyła ponad 55 tysięcy mandatów, a w prawie 15 tysiącach spraw skierowała wnioski o dodatkowe ukaranie do sądu. Zgodnie z informacjami z Komendy Głównej, policjanci otrzymali instrukcje, aby stosować mniej pouczeń, a więcej mandatów.
Gdzie trzeba założyć maseczkę?
- w autobusie, tramwaju i pociągu,
- w samochodzie osobowym, jeśli jedziesz z kimś, z kim nie mieszkasz na co dzień,
- w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie,
- w kinie i teatrze,
- u lekarza, w przychodni, w: szpitalu, salonie masażu i tatuażu,
- w kościele i szkole, na uczelni
- w urzędzie (jeśli idziesz załatwić tam jakąś sprawę) i innych budynkach użyteczności publicznej.
Mandat za brak maseczki. Jak się odwołać?
Czy możemy odwołać się od mandatu i grzywny za brak maseczki w miejscu publicznym? Wiele ukaranych osób odmawiało przyjęcia mandatu i decydowało się na spór sądowy z policją. Sąd niejednokrotnie przyznawał im rację, argumentując, że rządowe rozporządzenie ma zbyt niską rangę jak na podstawę prawną takich sankcji. To jednak wkrótce się zmieni, a nakaz zasłaniania usta i nosa w przestrzeni publicznej znajdzie się w ustawie, która została już przygotowana przez PiS.
Jaki jest mandat za brak maseczki?
Ile zapłacimy za brak maseczki na twarzy? Na razie policja może nas ukarać mandatem w wysokości 500 zł, ale w nowej ustawie sankcje mają zostać podniesione. Maksymalna kara mandatu wzrośnie do 1 tysiąca zł. Kary nakładać będzie mogła już nie tylko policja, ale także straż miejska, a nawet straż ochrony kolei. Dodatkowo służby będą mogły skierować sprawę do sądu, który będzie miał prawo nałożyć grzywnę w wysokości do 5 tys. zł.
Koronawirusa. Jaka kara za brak maseczki? Czy można się odwołać?
