https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mandat za szybką jazdę

Ewa Abramczyk-Boguszewska [email protected]
Gdy policjant "złapie" nas na radar, nie pomoże tłumaczenie, że nie widzieliśmy radiowozu
Gdy policjant "złapie" nas na radar, nie pomoże tłumaczenie, że nie widzieliśmy radiowozu fot. archiwum
- Czy policjant może wystawić mandat za przekroczenie prędkości, gdy złapał nas na radar z ukrycia? - pyta nasz Czytelnik.

Policja odpowiada: - Jeśli łamiemy przepisy, musimy się liczyć z tym, że możemy zostać ukarani. Wykroczenie zawsze pozostanie wykroczeniem.

O wyjaśnienie tej sprawy poprosił nasz Czytelnik z powiatu brodnickiego.
Z radarem na drodze

- Dużo jeżdżę samochodem i często widzę na trasie policjantów, którzy łapią kierowców na radar - opowiada. - Policjanci stoją z radarem w różnych miejscach.

Czasem widać ich na trasie z daleka, a innym razem są tak schowani, że zauważam mundur dopiero w ostatniej chwili, gdy muszę się zatrzymać.

Zgodnie z prawem

Zarządzenie Komendanta Głównego Policji mówi, że:
Podczas pełnienia służby w sposób statyczny radiowóz powinien być ustawiony w miejscu bezpiecznym i widocznym dla uczestników ruchu.

W warunkach niedostatecznej widoczności w radiowozie oznakowanym powinien być włączony napis świetlny "Policja".

- Wiadomo, że policjantom łatwiej złapać kierowców na gorącym uczynku, gdy radiowozu nie widać, ale czy mogą tak postępować? - zastanawia się nasz Czytelnik.

- Moim zdaniem to nie jest w porządku. Przecież kierowca ma prawo wiedzieć, że policja może go zatrzymać, a funkcjonariusze powinni być zawsze widoczni na drodze. Próbowałem się czegoś dowiedzieć na własną rękę, ale nie udało mi się zdobyć żadnych informacji. Może za pośrednictwem "Pomorskiej" uzyskam wyjaśnienia? - pyta.

Miejsce widoczne i bezpieczne

O pomoc poprosiliśmy podkomisarz Monikę Chlebicz, rzecznika komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

- Funkcjonariusze mają uprawnienia do wystawiania mandatów między innymi za wykroczenia w ruchu drogowym - informuje Monika Chlebicz. - Podczas pełnienia służby przez funkcjonariuszy ruchu drogowego radiowóz powinien być ustawiony w miejscu widocznym i bezpiecznym.

To nie jest usprawiedliwienie

Monika Chlebicz podkreśla jednak, że gdy ktoś przekracza prędkość, to musi się liczyć z tym, że może zostać ukarany mandatem.

- Wykroczenie jest zawsze wykroczeniem - mówi. - Osoba, która popełniła wykroczenie w ruchu drogowym, nie może szukać usprawiedliwienia w stwierdzeniu, że nie zauważyła odpowiednio wcześniej policjantów. Ważna jest nasza świadomości i samokontrola, bez względu na obecność policji na drodze.

Do kontroli

Podczas kontroli drogowej policjant ruchu drogowego ma prawo:

- sprawdzić dokumenty uprawniające do prowadzenia pojazdu (prawo jazdy i dowód rejestracyjny),

- skontrolować czy właściciel pojazdu posiada obowiązkowe ubezpieczenie OC,

- sprawdzić stan techniczny pojazdu, na przykład ogumienie i wyposażenie,

- zażądać poddania się przez kierującego badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu; uprawienia takie mają policjanci również w stosunku do innych osób, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że mogły kierować pojazdem,

- dokonywać przeglądu zawartości przewożonego bagażu czy też bagażnika, żeby np. sprawdzić, czy nie są przewożone przedmioty, mogące pochodzić z przestępstwa,

- sprawdzić, czy pojazd posiada aktualne badania techniczne (wykonane przez uprawnione do tego stacje diagnostyczne).

Wysokość mandatu określa taryfikator, w którym również zawarte są informacje o liczbie punktów karnych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska