Kombajnów na drogach publicznych przybywa, zbliża się przecież końcówka lipca. Niestety, nie brak wypadków.
Przykład z Kujawsko-Pomorskiego, a dokładnie - odcinka za Złotnikami Kujawskimi - na początku lipca Bizon wjechał w Volkswagena. Kierowca osobówki wskazał, że kombajn poruszał się całą szerokością drogi, a on zjechał na pobocze, by zrobić wolne miejsce. Kombajn najechał jednak na samochód.
Policja uczula, że prowadzących maszyny rolnicze również obowiązują zasady ruchu drogowego. To, z czym dość często można się spotkać, to rezygnowanie z demontowania hederów, na czas dojazdów do pól i domów. Funkcjonariusze przypominają o konsekwencjach, nie tylko finansowych.
Jazda z hederem jaki mandat
Kto przemieszcza się drogą z hederem uniesionym z przodu kombajnu, popełnia wykroczenie. Grozi za to mandat karny w wysokości 500 zlotych.
Sprawdź również: Maszyny rolnicze na licytacjach komorniczych w lipcu i sierpniu 2020: kombajny, ciągniki i inne sprzęty
Warto podkreślić, że kombajn powyżej trzech metrów (a do 3,5) szerokości, który chce pokonać odcinek drogi publicznej, musi posiadać zezwolenie na poruszanie się po niej. Decyzję wydaje starosta z danego terenu.
Jak komentują przepisy internauci odwiedzający nasze serwisy?
- Dorobić skrzydła i kombajny będą latać
- Kiedyś wieczorem za kombajnem wlokłem się z 15 km i co miałem zrobić?! Trąbić?! Zajmował całą jezdnię, droga kręta, asfalt. Jak miałem wyprzedzić?!
- Hedery, z tego co wiem, są odczepiane, więc wystarczy trochę chęci...
- Żniwa to kasa dla rolnika. Za darmo tego chleba nie rozdają, trzeba sobie na niego ciężko zapracować
- Kombajn z hederem może zablokować przejazd karetce lub straży pożarnej
- Żniwa to chleb - nie przeszkadzaj przejeżdżającym kombajnom
