https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mania kupowania

(EMKA)
I jak tu nie dać się skusić?
I jak tu nie dać się skusić? Lech Kamiński
Oklejone okna wystawowe kuszą informacjami o wyprzedażach. Gdzie się nie spojrzy - obniżka cen. Tu 50 proc., tam 70. Jak tu się oprzeć takim okazjom?

Na przełomie listopada i grudnia, bądź dopiero w styczniu, wprowadzana jest sezonowa wyprzedaż, a w toruńskich sklepach można zobaczyć tłumy poszukiwaczy tanich produktów.
O sezonowych obniżkach cen dobrze wie każdy, kto chce kupić upatrzoną wcześniej rzecz, ale po niższej cenie. Jeśli oczywiście jeszcze będzie na sklepowej półce. - Często zdarza mi się korzystać z wyprzedaży, nawet mogę powiedzieć, że na nie czekam - potwierdza pani Barbara. - Najczęściej kupuję sobie jakieś rzeczy, które pierwotnie były o wiele droższe i nie mogłam sobie na nie pozwolić, a po obniżce cena jest już przystępna. Ostatnio kupiłam np. sweterek, który kosztował po obniżce 70 zł, a przed aż 120 zł.
Również pracownicy sklepów potwierdzają, że w momencie, gdy wywieszają informację o wyprzedaży, zainteresowanie ofertą sklepu wzrasta. - Od kiedy zaczęła się wyprzedaż widać u nas zwiększony ruch - przyznaje Ewa Dawid ze sklepu Ravel w Toruniu. - Najczęściej klienci kupują kurtki, ciepłe bluzy i spodnie. Zdarza się nawet, że mama kupuje po niższej cenie o dwa numery za dużą kurtkę dla syna, bo wie, że w przyszłym roku będzie na niego dobra.
Wydawać by się mogło, że czas zaraz po świętach nie jest najlepszy na wyprzedaże. Każdy przecież mówi, że przygotowanie świąt dużo kosztuje i kiedy już miną, wszyscy narzekają, że nie mają pieniędzy. - Od dwóch dni, czyli w tym okresie zaraz po świętach widzimy, że jest u nas większy ruch - przyznaje Magdalena Jarocka ze sklepu JKL. - Na wyprzedażach można spotkać zazwyczaj młodzież, bo mają teraz dużo wolnego czasu, dostali pewnie trochę pieniędzy na święta, więc szukają czegoś dla siebie.
Często nawet ważniejsza od obowiązującej mody, jest cena.
- Zazwyczaj przeceniana jest tegoroczna kolekcja jesienno-zimowa, choć zdarzają się też obniżki ciuchów np. sprzed dwóch lat - mówi Magdalena Jarocka. - Nie ma to jednak dla części klientów znaczenia i niezależnie od tego, czy jest to nadal modne, czy już nie, kupują jakąś rzecz, bo jest po prostu tania.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska