Popularny satyryk stanął na wysokości zadania i przez kilkadziesiąt minut rozśmieszał zarówno młodych, jak i nieco starszych. Nawiązał przy tym genialny kontakt z publiką. Miało się wrażenie, że artysta nie tylko doskonale czuje się na scenie, ale i Łabiszyn bardzo przypadł mu do gustu.
Z ciekawostek, kilkanaście godzin przed występem w Łabiszynie, Marcin Daniec był jednym z gości Mazurskiej Nocy Kabaretowej w Mrągowie. Do Łabiszyna przyjechał odwiedzając po drodze Kruszwicę, gdzie mieszka jego teściowa.