Fragment spotkania w bibliotece, w materiale wideo powyżej.
Profesor Ignacy Lewandowski urodził się w 1936 roku w Mięcierzynie (gmina Rogowo, powiat żniński). Z wykształcenia jest filologiem klasycznym, w latach 1984 - 1999 był dyrektorem Instytutu Filologii Klasycznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Książki profesora Lewandowskiego
Książka o Mikołaju Kotwiczu zamyka tryptyk jego autorstwa opowiadający o znamienitych postaciach związanych w minionych latach ze Żninem. Wszystkie powstały we współpracy ze Żnińskim Towarzystwem Kultury. Te trzy książki to:
[zdjecie]89800087[/zdjecie]
- Poeta laureatus, czyli życie i dzieło Klemensa Janickiego 1516 - 1543 (wydana w 2016 roku),
- Erazm Gliczner ze Żnina. Kronika Królów Polski od Lecha do Ziemomysła (wydana w 2021 roku),
- Prawnik, poeta, liturgista, czyli życie i dzieło dr Mikołaja Kotwicza ze Żnina, ok. 1440-1507 (wydana w 2024 roku).
Mikołaj Kotwicz ze Żnina. Kim był?
Mikołaj Kotwicz żył w latach 1440 - 1507). Był notariuszem i kanclerzem prymasa Zbigniewa Oleśnickiego i archidiakona poznańskiego. Działał w dziedzinach prawa, ale także pisał poezję po łacinie. Jego dokonania to m.in. tworzenie i interpretacja ustaw synodalnych, współpraca przy ułożeniu i wydaniu pierwszego polskiego druku polskich ustaw. Pracował przy druku mszału dla diecezji poznańskiej. Pisał epicki utwór na wzór "Iliady", który opowiadał o walce wielkopolskich rodów.
- Jak doszedłem do tego? Po prostu czytałem książkę Sikorskiego (Czesław Sikorski, autor książek) o Żninie i tam było napisane, że był taki człowiek i pisał wiersze o łacinie. Kiedy przeczytałem literaturę, okazało się, że w każdym wieku, ktoś coś napisał o tym Mikołaju Kotwiczu. To nie jest tak, że nikt go nie znał. Wszystkie wiadomości na jego temat były rozproszone. Wystarczyło to zebrać - powiedział profesor Ignacy Lewandowski.
Kotwicz studiował w Krakowie
O Mikołaju Kotwiczu, prof Lewandowski opowiedział, że to właśnie w Żninie się urodził, chodził do szkoły podstawowej, przez całe Życie utrzymywał kontakty ze Żninem, choć nie mieszkał tutaj. Uczył się na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
- Wiadomo o jednym incydencie. Mieszkał w bursie w Krakowie, która słynęła z burd studenckich. Przy stole była dyskusja i jeden z uczestników wziął miskę z mięsem i rzucił w twarz przeciwnikowi. Tym przeciwnikiem był Kotwicz. Zgłosił to do rektora, do sądu i tak dalej. To się skończyło jakoś polubownie - mówił profesor Ignacy Lewandowski.
Książka o Mikołaju Kotwiczu została wydana z okazji 60-lecia Żnińskiego Towarzystwa Kultury.