Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 26
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
To był bardzo udany weekend w wykonaniu Marcin Szych Team No...
fot. Nadesłane/Archiwum Marcina Szycha

Marcin Szych Team łamie kolejne bariery. Razem z Filipem próbował zdobyć Śnieżkę [zdjęcia]

Marcin Szych Team łamie kolejne bariery. Razem z Filipem próbował zdobyć Śnieżkę [zdjęcia]

To był bardzo udany weekend w wykonaniu Marcin Szych Team No Limit For autism to follow your dreams.

- Niemożliwe nie istnieje, a ograniczenia są tylko w naszych głowach - powtarza Marcin Szych - triathlonista, który startuje razem z Tymonem - autystycznym chłopcem i Filipem - chłopcem z wodogłowiem.

Marcin Szych z Inowrocławia zdobywa medale z chłopcem autystycznym i z chłopcem z wodogłowiem [zdjęcia]

Oto relacja Marcina Szycha z kolejnego niezwykłego wydarzenia, w jakim uczestniczyli inowrocławianie:

"28 września razem z Filipem wystartowaliśmy na 10km w Uniwersyteckim Biegu Medycznym we Wrocławiu .

To było wspaniałe wydarzenie. Wystartowało 45 ekip w tym 3 z Inowrocławia.

Oprócz Nas były 2 ekipy ze Szkoły Podstawowej Integracyjnej: Pan Maciej z Marcelem oraz Nadia z Tatą.

Była to już kolejna edycja tego biegu. Tylko był to inny bieg niż pozostałe, bo brakowało Nam jednego uczestnika - Jasia, którego już nie ma z Nami. To on razem ze swoim trenerem Łukaszem zapoczątkowali wszystko.

Wszystkim udało się ukończył bieg w przyjaznej atmosferze i zdobyć upragniony medal.

W ten weekend chcieliśmy podjąć jeszcze jedno wyznanie, a mianowicie w niedzielę mieliśmy wejść i zdobyć Śnieżkę razem z Filipem i pozostałymi przyjaciółmi Teamu.

Zaczynaliśmy w niedzielę rano przy przepięknej Świątyni Wang.

Pogoda była wyśmienita. Jednak z każdymi kolejnymi podejmowanymi kilometrami pogoda zaczynała się pogarszać. Zaczynało mocniej wiać, a co najgorsze nie było widać Naszego celu, gdyż przysłonięty był całkowicie gęstymi chmurami.

Niestety Naszą wspinaczką musieliśmy przerwać przy Domu Śląskim. Wiał naprawdę silny wiatr i dalsza wędrówka mogłaby być bardzo niebezpieczna.

To była decyzja całego Teamu, gdyż nie chcieliśmy ryzykować.

My jesteśmy bardzo szczęśliwi. Osiągnęliśmy bardzo wiele. Filip pokonał kolejną barierę.

Ale jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. My tam wrócimy i zdobędziemy ten szczyt
".

Zobacz również

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Sukcesy radomskich Pajęczarek na zawodach w Austrii [ZDJECIA]

Sukcesy radomskich Pajęczarek na zawodach w Austrii [ZDJECIA]

Polecamy

Bilans majówki na drogach w regionie - 7 wypadków. Policja apeluje o rozsądek

Bilans majówki na drogach w regionie - 7 wypadków. Policja apeluje o rozsądek

Świątek i Sabalenka o krok od wyjątkowego rekordu

Świątek i Sabalenka o krok od wyjątkowego rekordu

Czy mógłbyś zostać strażakiem? Zobacz pytania z testów do OSP - rozwiąż quiz

Czy mógłbyś zostać strażakiem? Zobacz pytania z testów do OSP - rozwiąż quiz