https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek Chart, przewodniczący rady powiatu, nie będzie szefem rady nadzorczej Novum-Med

(KL)
Marek Chart
Marek Chart Aleksander Knitter
Marek Chart jest nadal przewodniczącym rady nadzorczej spółki "Novum-Med". Kiedy złoży rezygnację? Zapowiada, że stanie się to w lutym.

zewodniczącego rady powiatu, jest zobowiązany złożyć rezygnację z przewodniczenia radzie nadzorczej powiatowej spółki, jaką jest "Novum-Med".
Polskie prawo nie pozwala, by łączyć obie funkcje. Już w momencie wyboru Chart miał tego pełną świadomość.

Przeczytaj także: Starostą sępoleńskim jest nadal Jarosław Tadych. Do gry wraca Andrzej Marach. Będzie wicestarostą

Przewodniczący na sesji zapowiedział jednak, że będzie chciał pracować w radzie nadzorczej możliwie jak najdłużej, a więc dopuszczalne trzy miesiące. Teraz pytany o to, kiedy złoży rezygnację, odpowiada, że stanie się to jeszcze w lutym. Wtedy będą mijać owe trzy miesiące. - Myślę, że w lutym złożę rezygnację i zakończy się moja współpraca z zarządem - mówił ostatnio.

- Będę cały czas zwracał szczególną uwagę na szpital jako przewodniczący rady powiatu. Jeżeli rada i jej przyszły przewodniczący będą mnie zapraszać na posiedzenie, będę z tego korzystał. Chcę dalej wspierać swoją wiedzą i doświadczeniem radę nadzorczą i zarząd spółki.

Starosta Jarosław Tadych zaznacza, że to on prosił Charta osobiście, by nie ustępował zbyt szybko. Powód? Jest przecież kontynuowana rozbudowa lecznicy. Jest realizowany program naprawczy spółki.
Starosta dodaje, że trzeba będzie uzupełnić skład rady. Nie podaje jednak żadnych nazwisk, informując jedynie, że nie jest wymagany konkurs. O powołaniu nowego członka zdecyduje zarząd. Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie miejsce Marka Charta w radzie nadzorczej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lamas

Nie martwcie się to tylko wszystko w ramach oszczędności powiatowych... najlepiej jakby mu jeszcze przedłużyli szefostwo w Radzie szpitala na rok jeszcze.Pewnie ma te zwyczaje  przejęte od swojego butnego i nierozgarniętego kuzynka Dariuszka K.który z hukiem nie dostał się do rady .Niech duszą gniotą  tę kasę i mówia dalej że oszczędzają hej !

p
pisior

Nie dobro szpitala, lecz pazerność na kasę!!!!

3 miesiące po 2 000,-  +  z rady powiatu + z CSiR, wszystko w godzinach pracy w CSiR 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska