Koszt tych inwestycji to ponad 16 mln zł (ponad połowa pieniędzy pochodzi z zewnątrz).
- Zbudowaliśmy także partnerstwo samorządowe - podkreśla starosta. Pomagają nam także partnerzy prywatni. Grunt to udana współpraca.
W ciągu ostatniej kadencji został rozbudowany rypiński szpital. Pojawi się w nim nowy tomograf, ale to nie koniec sprzętu, którego przybędzie.
Wśród sukcesów starosta wymienia również basen z halą sportową, które powstają w sąsiedztwie Zespołu Szkół nr 2. Koszt przedsięwzięcia to niespełna 25 mln zł. - Dogadały się trzy samorządy (starostwo, miasto, gmina Rypin) i dzięki temu pojawi się coś ciekawego - podkreśla Tyburski.
Co się nie powiodło staroście? Nie sprzedał działki przy szpitalnym pawilonie, na której wielu mieszkańców widziałoby centrum handlowe. - Dostalibyśmy za nią ok. 1 mln, a przecież za jakiś czas będzie warta o wiele więcej - wyjaśnia Tyburski.