Laureatami nagród na targach turystyczno-ogrodniczych „Lato na wsi” w Minikowie zostali też mieszkańcy powiatu bydgoskiego. Śliwki korzenne Aurelii Komorowskiej-Toporek z Kusowa, gmina Dobrcz, otrzymały prestiżową nominację do nagrody „Perła 2016”, a kawa topinka z topinambura Mariana Mele z Gądecza, też gmina Dobrcz, zwyciężyła w kategorii: napoje bezalkoholowe.
Marian Mele z żoną Urszulą prowadzi w Gądeczu gospodarstwo agroturystyczne „Kromeczka”. W zeszłym roku pojechał na konkurs z kawą z... żołędzi. Otrzymał wyróżnienie. W tym roku wystawił kawę z topinambura. To roślina Indian z Ameryki Południowej, która rośnie też u nas. - Jak raz się posadzi, to trudno ją wyplenić - mówi pan Marian.
- Próby z kawą z topinambura zacząłem 2-3 lata temu. Bulwy, bo to takie ziemniaki dla ubogich Indian, trzeba drobno pokroić, wysuszyć, upalić, jak kawę, zemleć, zaparzyć i... wypić.
To zdrowa, ekologiczna kawa. Pije się z cukrem, mlekiem, z dodatkiem cynamonu czy imbiru. Ma posmak orzechowy.