Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" otwiera w niej centrum handlowe pod nazwą "Stara rzeźnia". Ile trzeba było zainwestować, by ruina stała się jednym z piękniejszych zakątków Koronowa?
Wiele milionów. Ale to
tejemnica handlowa.
Remont - pod czujnym okiem konserwatora zabytków - rozpoczął się w lutym zeszłego roku.
Aż trudno uwierzyć, że cegły, które wyglądają dziś jak nowe, pokryte były do wysokości pierwszego piętra farbą olejną - białą i niebieską. Skuto też tynki, na których jeszcze niedawno przebijały napisy: "Proletariusze wszystkich krajów - łączcie się!" Odsłonięty został każdy detal architektoniczny.
Rozebrano komin rzeźni, płoty, zniknęły chaszcze okalające mury. Powstały wokół, wyłożone kostką, parkingi, miejsca dojazdowe i ciągi piesze.
W pierwszym budynku - od strony centrum miasta - w marcu
wprowadził się Bank Spółdzielczy.
Ekipy remonotwe kończą już roboty wnętrz przyszłego marketu. Niewiele prac zostało na zewnątrz obiektów. Jeszcze trochę zieleni, wyposażenia i Centrum handlowe "Stara rzeźnia"-
po odbiorze technicznym
- będzie można otworzyć. Nastąpi to na początku czerwca.
Obk "Starej rzeźni" - mniejsze niż jeszcze rok temu targowisko. I market "Polo". W pobliżu niebawem otwarta zostanie hala sportowo-widowiskowa. Niektóre z okolicznych uliczek już w tym roku staraniem władz miasta zostaną utwardzone. Powstanie jeden z ciekawszych zakątków XX-wiecznego Koronowa.
A w samej rzeźni - jak na centrum handlowe przystało - stanie około trzydzieści stoisk. Ważne niejsce zajmie GS-owski dział spożywczy. Będzie tez część cukierniczo-kawiarniana. Znacznie większa niż - również GS-owska - "Szarlotka" - jeden z najładniejszych sklepów przy koronowskim rynku, w którym jest też ciastkarnia z kilkoma stolikami kafejki. Tu ta część będzie znacznie większa.
Będzie kawiarnia
"Szarlotkę" zdobią aranżacje zdjęć starego Koronowa. W nowej kawiarence w "Starej rzeźni" będą forografie ilustrujące - jak tu było przed remontem...
