Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marny sezon dla ośrodków wypoczynkowych

(PA)
Niepewna aura, nie sprzyja plażowaniu. Jeśli już wybieramy się nad jezioro, to zwykle z parasolem. Przeciwdeszczowym
Niepewna aura, nie sprzyja plażowaniu. Jeśli już wybieramy się nad jezioro, to zwykle z parasolem. Przeciwdeszczowym Piotr Bilski
- Nie jest dobrze - ubolewa Izabela Piwowarska, dyrektorka MORiW-u. W ubiegłym roku do 20 lipca sprzedaliśmy ponad 25,5 tys. biletów w Rudniku. Teraz prawie czterokrotnie mniej.

Niewiele lepiej wygląda sytuacja na miejskich basenach w Tarpnie. W tym samym okresie, co na plaży, w 2010 roku wejściówki kupiło ponad 19, 9 tys. osób, a w tym sezonie tylko 7, 9 tys.

Wraz z pogorszeniem pogody odwoływane są również rezerwacje kempingów. - Przed sezonem mamy zwykle pełne obłożenie, a gdy tylko zaczyna padać i być zimno, ludzie rezygnują - tłumaczy Izabela Piwowarska.

Przeczytaj także:Koloniści pod kontrolą policji i sanepidu

W tej chwili z 32 domków zajętych jest 21. Pustkami świeci też pole namiotowe w Rudniku.

Deszcz przegania plażowiczów

Słabą frekwencję zauważa także Piotr Klucznik, właściciel Ośrodka Wypoczynkowego "Delfin" w Białym Borze. - Spadek sprzedaży biletów jest bardzo znaczny - ubolewa.

I dodaje: - Jak była ładna pogoda, droga nad jezioro była zamknięta. Gdy została otwarta, zepsuła się
pogoda.

Ile za kemping?

Na przykład czteroosobowa rodzina, która zamierza spędzić dziesięć dni w ośrodku wypoczynkowym przy plaży miejskiej w Rudniku musi liczyć się z wydatkiem 1250 zł. Do dyspozycji ma aneks kuchenny i toaletę. A za dobę pod namiotem jedna osoba zapłaci 10 zł .

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska