Decyzję o zakazie tegorocznego Marszu Niepodległości, 11 listopada wydała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Niedługo później rzecznik prezydenta, Andrzeja Dudy ogłosił, że wydarzenie odbędzie się zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Organizatorzy marszu odgrażali się, że sprawa trafi do sądu. Tak też się stało.
Odwołanie organizatorów - członków Stowarzyszenia Marszu Niepodległości rozpatrywał w czwartek warszawski sąd okręgowy. Sprawę rozpoznawał sędzia Michał Jakubowski. Organizatorów marszu reprezentowało dwóch adwokatów. Dwóch pełnomocników, adwokat i radca prawny reprezentowali stronę prezydent stolicy.
"Na rozprawie pełnomocnicy HGW przekonują, że organizacja państwowych obchodów ma pierwszeństwo ze względu na decyzję o zakazie Marszu. Decyzja Prezydenta i Premiera skomplikowała sytuację prawną społecznych obchodów Marszu Niepodległości" - pisał na gorąco Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Witold Tumanowicz.
Decyzja zapadła. Sąd unieważnił decyzję o zakazaniu marszu. Jak orzeczono - wydarzenie jest legalne. W Warszawie 11 listopada odbędą się więc dwa duże, legalne pochody: Marsz Niepodległości i ten organizowany przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Ile prawdy jest w filmie "Kler"? Tymi historiami inspirował się Smarzowski
Warszawa M20 GT, czyli legenda polskiej motoryzacji w nowym wydaniu [ZDJĘCIA]
Rolnik znalazł żonę! Bohater popularnego programu TVP wziął ślub [ZDJĘCIA]
Bez nich nie moglibyśmy by żyć, a zarabiają tak mało. Lista najgorzej opłacanych zawodów
Janusze tuningu. Jak bardzo można oszpecić swój samochód? [ZDJĘCIA]
Apartamenty Agnieszki Radwańskiej przenoszą gości na turnieje tenisistki [ZDJĘCIA]
Najwięksi dłużnicy w Polsce. Ile są winni polscy rekordziści? [TOP 10]
Krwawy festiwal wegetariański w Tajlandii. Okaleczają sobie twarz. Dlaczego?
10 najszybciej wyludniających się miast w Polsce. Gdzie nie chcą mieszkać Polacy?