Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek może nie płacić, gmina musi i zaciąga kredyt

Barbara Zybajło-Nerkowska
Kryzys widać nie tylko w naszych portfelach, ale i finansach publicznych.Brak dofinansowania z centrali najbardziej odczuło Sępólno.
Kryzys widać nie tylko w naszych portfelach, ale i finansach publicznych.Brak dofinansowania z centrali najbardziej odczuło Sępólno. sc.hu
2 mln 800 tys. za kanalizację sanitarną, 666 tys. zł za orliki i 250 tys. zł za prace w świetlicach związane z odnową wsi. Na takie kwoty czekają w Sępólnie, bo dotacje z urzędu marszałkowskiego nie doszły.

- Nie dostaliśmy pieniędzy na orliki w Wałdowie i Lutowie. Wniosek za płatności za kanalizację sanitarną też leży, podobnie jak 250 tys. za odnowę wsi, w ramach której odnowiliśmy kilkanaście świetlic - mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna.

W ostatniej chwili gmina otrzymała obiecaną kwotę za wykonanie prac na ulicach za Zespołem Szkół nr 1. Pozostałe pieniądze jednak pod koniec roku nie wpłynęły, więc tegoroczny budżet ledwo udało się spiąć.

Wiadomości z Sępólna i okolic

Podobna sytuacja jest u sąsiadów, ale nie tak dramatyczna jak w stolicy Krajny. W Kamieniu kwoty nie są astronomiczne, ale tam kredyt zaciągnięto dużo wcześniej i pod koniec roku kłopotów nie było.
- Nauczeni doświadczeniem z 2010 roku, kiedy musieliśmy szybko starać się o pieniądze, bo dotacja nie przyszła, zaciągnęliśmy w Banku Gospodarstwa Krajowego specjalny niskooprocentowany kredyt wyprzedzający na finansowanie środków unijnych - mówi Piotr Gustyn, skarbnik gminy Kamień.

Gustyn podejrzewał, że wzorem 2010 r. pieniądze nie trafią na konto gminy i tak też się stało. Nie był to jednak już problem, bo na 484 tys. zł za kanalizację nad jeziorem Mochel oraz w Orzełku czekają w BGK. - W 2010 musieliśmy naprawdę szybko starać się o kredyt i w tym roku chcieliśmy tego uniknąć - dodaje.

W Więcborku suma, jaką zapłacić powinno państwo, jest wyższa. Oczekują tam na 157 tys. zł za kanalizację na promenadzie i 97 tys. zł za budowę odwodnienia na os. Piastowskim. - Nie było problemów z dopięciem budżetu, bo sumy nie są tak wielkie, jak w Sępólnie i nasz skarbnik sobie z tym poradził - mówi Iwona Sikorska, wiceburmistrz Więcborka.

Teraz samorządy czekają na obiecane pieniądze i wierzą, że szybko trafią na gminne konta.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska