Popielarz od lat kieruje TPK, który mocno stawia na edukację ekologiczną. Park w Borach Tucholskich widać na każdym kroku - od świetnych ścieżek ekologicznych po imprezy integrujące mieszkańców.
- Jeden dzień poświęciłem na objazd Krajeńskiego Parku Krajobrazowego, który obejmuje naprawdę duży obszar - mówi Popielarz. - Charakter parku jest bardziej krajobrazowy niż przyrodniczy i właśnie ten krajobraz pojezierza i moren należy chronić.
Przed Popielarzem wiele problemów - baza nie jest zbyt okazała, ale należy dobrze wykorzystać to, co jest, m.in. sale edukacyjne w Centrum Aktywności Społecznej, które nie są jeszcze udostępnione.
Pozostaje też kwestia lokalu. W Tucholi Park ma swoją siedzibę.
- Sępólno to największy ośrodek, więc jak najbardziej zasadne jest utworzenie tam centrum edukacyjnego - mówi Popielarz. - Jeśli natomiast chodzi o siedzibę, to zapoznaję się z proponowanymi pomysłami i staram się podchodzić do nich pozytywnie.
Zobacz także: Urocza Laska pod Dębem Łokietka
Teraz trwają audyty wykorzystania środków unijnych, więc w obu parkach jest sporo pracy.
Jak twierdzi Remigiusz Popielarz, sprawdzana jest także liczba osób, które uczestniczyły w promocyjnych działaniach, więc pracownicy Krajeńskiego Parku Krajobrazowego będą musieli zakasać rękawy i zabrać się do pracy.
Czy oznacza to, że także na Krajnie będzie więcej imprez promujących przyrodę i jej walory?
- Na pewno będę czerpał z doświadczeń uzyskanych w TPK - dodaje Popielarz.