https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marta zabrała rzeczy rodziców z Pałacu Prezydenckiego

fakt.pl
sxc.hu
Rzeczy Marii i Lecha Kaczyńskich były już spakowane od kilku dni, Marta czekała tylko na transport.

Wczoraj Marta wraz z mężem Marcinem Dubieniecki wyprowadzili się z Pałacu Prezydenckiego, w którym mieszkali w czasie kampanii wyborczej. Tego samego dnia pod pałac podjechała ciężarówka, która miała zabrać rzeczy pary prezydenckiej do rodzinnego Trójmiasta. Rzeczy było bardzo dużo, w związku z czym cała akcja trwała kilka godzin. Pracę robotników ładujących ogromne pudła nadzorował osobiście Marcin, mąż Marty. Wszystkiemu baczne się przyglądał i wydawał polecenia pracownikom firmy.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytelnik
Marta wyprowadziła się z pałacu w którym mieszkała za friko,a teraz dowiadujemy się że ma ochronę
niby prywatną!!? Trzech ochroniarzy,to jest jakieś 15 do 20 tysięcy miesięcznie jeżeli nie więcej.
Niech mnie ktoś oświeci.Na czym Marta Kaczyńska zarabia taką forsę,że stać ją na taki wydatek?
Czy to nie jest pic na wodę,a za tych ochroniarzy płacimy my podatnicy jak również za ochronę
jaśnie pana J.Kaczyńskiego?Może dziennikarze zamiast zajmować się pierdołami,zadadzą oficjalne
pytanie rzecznikowi rządu broniąc w ten sposób interesu obywateli tego Kraju? Ilu borowików
jest zatrudnionych niezgodnie z ustawą do ochrony osób nie mających do tego prawa?Czekam na odpowiedz.
a
ala
Jeżeli to pisze Gazeta Pomorska tzn, że już dojechała do siebie.
Jest więc szansa, że już nie powróci do pałacu.
G
Greta
Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Ta rafinowana kobietka oczekiwała na zwycięstwo wuja. Wynik wyborów to dla mądrych ludzi dobra nowina.... Mam dosc pisowców. Gdzie był dzisiaj Jarek ? Mnie on nie zwiedzi. Przez ostatnie dwa mce był to wilk w owczej skórze. Tacy ldzie nigdy się nie zmieniają. A co z mądrallą Pawlakiem. Jego koniec to jesień 2011..
7
Zgadzam się z przedmówcami - czekała na wyniki - gdyby wygrał wujcio - darmowa chata na kolejne lata! Dorosła osoba, własna rodzina, a siedziała na garnuszku Państwa! Wstyd!
D
DAZ
A jakim prawem oni tam mieszkali i kto za to zaplaci ? Ona ma juz swoja rodzine i niech sie tam nie pokazuje nawet.
To jest wlasnosc narodu a nie PISowskiej choloty.
Jak beda chcieli na Wawelu pomieszkac to tez im komnaty przygotuja krolewskie ?
~leonard~
Nie czekała na transport,a na wyniki wyborów.Marzyła.że przez 5 lat będzie mieszkała za darmo z całą rodziną.No i nie doczekała się!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska