Marta Żmuda Trzebiatowska urodziła się 27.07.1984r. Dziś gwiazda kończy 32 lata.
Kariera dziewczyny z Przechlewa rozwija się błyskawicznie - piękna, zdolna i utalentowana dziewczyna z małej wioski w podczłuchowskich lasach udowodniła, że nie trzeba być z Warszawy, żeby zaistnieć. Ale zanim zaczęła się jej wielka przygoda, była nauka, praca i życie w Przechlewie - wiosce kilkanaście kilometrów oddalonej od Chojnic i dojazdy do ogólniaka w Człuchowie.
- Marta zawsze była dzieckiem ambitnym - mówiła w rozmowie z Gazetą Pomorską mama Ewa. - A jak coś robiła, musiała to zrobić dobrze. Nie przepadała za matematyką, ale w ogólniaku zadania zawsze robiła sama. Jak jej nie wychodziło, to siedziała tak długo, aż rozwiązała. Nie ściągała przed lekcjami, była bardzo pracowita, zawsze chciała być samodzielna i to zaprocentowało, bo zdała matematykę na celujący.
Zaczynała w kółku teatralnym prowadzonym przez Adama Gawrońskiego w domu kultury w Człuchowie. Odbywało się w piątki, więc zawsze zostawała po lekcjach i przyjeżdżała do Przechlewa późno. Po maturze dostała się nie tylko do szkoły teatralnej, ale także na ekonomię i administrację oraz... język chorwacki.
Uczyła się świetnie, miała przed sobą wiele dróg, które mogła wybrać. Lubiła występy, ale rodzice nie spodziewali się, że wybierze karierę sceniczną. - Cieszę się, że spełniła marzenia - mówi pani Ewa. - Pomógł talent, ale przede wszystkim ciężka i systematyczna praca.
Dziś Marta Żmuda-Trzebiatowska może pochwalić się bogatym dorobkiem.