Policjanci ze Świecia prowadzą postępowanie w związku ze zdarzeniem, do którego doszło 15 lipca 2017r. Wtedy to kilkudziesięcio osobowa grupa zamaskowanych mężczyzn, w kominiarkach na głowach, uzbrojonych między innymi w pistolety pneumatyczne na metalowe kulki, drewniane kije, pałki teleskopowe i gaz obezwładniający, napadła na przejeździe kolejowym w Jeżewie, pow. świecki, na kierującego pojazdem marki renault 18-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu świeckiego, oraz dwoje pasażerów: 17-letnią kobietę i 19-letniego mężczyznę.
Kierowcę w trakcie ucieczki napastnicy postrzelili w nogę, a pasażerowie zostali pobici. Zniszczyli także doszczętnie samochód, którym jechał pokrzywdzony, tłukąc po całej karoserii kijami oraz pałkami i wybijając w nim szyby, powodując straty w wysokości 13100 zł, a następnie zepchnęli pojazd na zamkniętą rogatkę kolejową, w wyniku czego została ona złamana.
Zajmujący się sprawą funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, szybko ustalili, iż grupę, która jest odpowiedzialna za napaść stanowią mieszkańcy Świecia i okolic, związani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Motywem sprawców była zemsta, za to iż dzień wcześniej tj. 14 lipca 2017r. w Świeciu, kierowca renault stanął skutecznie w obronie swojego kolegi, który został zaatakowany bez powodu przez 5 młodych mężczyzn związanych z tym środowiskiem.
- Do tej pory zidentyfikowano i zatrzymano 16 uczestników zajść, w wieku od 18 do 35 lat - informuje Joanna Tarkowska , rzeczniczka policji w Świeciu. - W trakcie przeszukań pojazdów i mieszkań policjanci zabezpieczyli między innymi kominiarki, pałki teleskopowe, drewniany kij i pojemniki z gazem obezwładniającym.
Piętnastu zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzut występku o charakterze chuligańskim w postaci czynnego udziału w zbiegowisku publicznym i uszkodzenia mienia, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Niektórzy z nich byli już w przeszłości karani, między innymi za posiadanie środków odurzających, pobicia, uszkodzenia ciała i uszkodzenia mienia.
Dzięki zebranemu przez policjantów materiałowi dowodowemu, Prokuratura Rejonowa w Świeciu zastosowała wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
Najagresywniejszy z napastników, a zarazem jeden z głównych prowodyrów zajść, wpadł w ręce świeckich policjantów 8 sierpnia 2017r. W tym dniu w Świeciu postanowił po raz kolejny napaść na 18-letniego pokrzywdzonego. Strzelał do niego z samochodu, którym się poruszał. Kilka minut później sprawca oraz dwaj mężczyźni, z którymi jechał, zostali zatrzymani przez znajdujący się w okolicy patrol policji. W samochodzie, którym się poruszali, mundurowi znaleźli dwa pistolety pneumatyczne, opakowanie metalowych kulek, nóż szturmowy oraz dwie pałki teleskopowe. 18-letni napastnik usłyszał w sumie 9 zarzutów, w tym: udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, czynnego udziału w zbiegowisku publicznym, uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia, kierowania gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariusza policji, za co grozi mu kara łączna od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury, Sąd Rejonowy w Świeciu, tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy, a w ubiegłym tygodniu czas ten przedłużył o kolejne trzy miesiące.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
W listopadzie 1982 r. władza chciała nas złamać [Mam Pytanie]