Do zdarzenia doszło w sierpniu 2021 roku podczas zwykłego treningu adeptów na Motoarenie. W zajęciach uczestniczyli nie tylko zawodnicy gospodarzy, ale i przyjezdni, w tym Jabłoński. Nastolatek zahaczył o motocykl jednego z rywali, a całe zdarzenie okazało się mieć wyjątkowo poważne skutki. Jabłoński trafił do szpitala w stanie krytycznym i przez długi czas trwała walka o jego życie - jego ojciec Mirosław, były zawodnik, a dziś komentator TV, przyznał po czasie, że osoba dorosła nie miałaby szans na przeżycie z takimi obrażeniami głowy jak te, których doznał jego syn..
Polecamy
Po przebytej rehabilitacji młody żużlowiec wrócił do normalnego funkcjonowania, a jego ojciec co pewien czas publikuje w internecie kolejne nagrania wideo, które cieszą kibiców. Jabłoński junior został na nich uwieczniony m.in. na motocyklu crossowym. W ostatni wtorek okazało się, że 16-latek powrócił na tor żużlowy i odbył pierwszy po wypadku trening na torze w Pile.
- 354 dni... Wróciłem! - napisał w mediach społecznościowych.
Post udostępniony przez Mirosław Jabłoński (@jablonskiracingteam)
