Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Kusznierewicz - romantyczny żeglarz na budowie?

ADAM WILLMA [email protected] W śródtytułach wykorzystałem wiersz Adama Mickiewicza "Żeglarz"
Mateusz Kusznierewicz chce inwestować w Swornychgaciach
Mateusz Kusznierewicz chce inwestować w Swornychgaciach Aleksander Knitter
Gmina Chojnice od ośmiu lat śledzi romantyczny bój żeglarza-celebryty z placem budowy.

Tę barkę wicher odbił od okrętu /  Na którym żeglarz swe nadzieje złożył; 

Port, w którym zacumował żeglarz zwie się może mało romantycznie - Swornegacie, ale za to uchodzi za najpiękniejsze miejsce w gminie, która (nie bez racji) lubi określać się najpiękniejszą w Polsce.
Bohater liryczny przybił do brzegu w 2003 towarzystwie ministra sportu na otwarcie sezonu w Charzykowach. Z licznie zgromadzoną vipowską publiką podzielił się troską, która leżała mu na dnie serca. Oto chciałby słynny żeglarz znaleźć cichą przystań, w której uczyć będzie dziatwę trudnej sztuki zmagania się z falami.

Wójt Zbigniew Szczepański z życzliwością nachylił się nad ideą Kusznierewicza i zawiózł go na Psią Górę położoną malowniczo przy brzegu Jeziora Krasińskiego, rzut kamieniem od Swornegaci. Wcześnie nie udało się Psiej Góry sprzedać w dwóch przetargach, ani na targach w Cannes

Jeżeli wszystko jest pastwą odmętu, / Czegoż by płakał? o co by się trwożył? 

Żeglarz, gdy poczuł w nozdrzach zapach jeziornej wody, a w uszach zabrzmiał mu gwizd zimorodka dobywający się w szuwarów, nie miał wątpliwości. Naszkicował te pędy ofertę zakupu działek. Negocjacje przy gminnym stole zakończyły się sukcesem - gmina przystała na 800 tys. złotych, w zamian za które żeglarz miał wziąć 5,6 hektara w wieczystą dzierżawę.

Oczami wyobraźni Kusznierewicz widział już na Psiej Górze wioskę żeglarską z 24 domkami, budynek administracji i boiska. Całość miała być gotowa do 2007 roku pod restrykcją, co mistrz poświadczył słowem honoru widząc w tym dla siebie "wielkie wyzwanie".

W podniosłym nastroju wójt mianował żeglarza ambasadorem regionu Chojnickiego, a ten bez ociągania wziął ów zaszczyt na swoje barki. Wyznał przy tym miłość do Kaszub, a Swornegaci nade wszystko. Bąknął nawet o rychłej wyprowadzce z Warszawy i nowym życiu nad Jeziorem Krasińskim.

Lepiej mu pośród żywiołów bezrządu  / Walczyć co chwila z nowymi przygody

Piękną atmosferę i podniosły nastrój zepsuły krzyki gawiedzi, że warunki, które ostatecznie znalazły się w umowie nieco różniły się od tych, które przedstawiono radnym. Wydłużono terminy ukończenia poszczególnych faz budowy oraz termin spłaty, bo jak się okazało, bohater gminny Chojnice zapomniał powiedzieć, że nie ma pieniędzy na opłacenie pierwszej raty.

Mijały miesiące i lata, a na Psią Górę nawet pies z kulawą noga się nie zapuszczał. Nie działo się nic, nie licząc kwękania nurogęsi i pukania dzięcioła czarnego.
A gdy już wszystkie terminy minęły i wody zostały skute lodem, Kusznierewicz ponownie w 2008 roku zaprezentował się radnym w Chojnicach.
I znowu atmosfera wzruszenia udzieliła się wszystkim. Wójt wyraził radość z powodu tryumfu żeglarza w klasie "Star", a Mateusz Kusznierewicz opowiedział o codziennym znoju sportowca, który - jeśli ma sięgać po laury - nie może przejmować się rzeczami tak błahymi, jak terminy umowy. Mimo szczerych chęci.
Nadto żeglarz rozdarł serca radnym opowieścią o rozstaniu z żoną, która miała głowę do interesów. Miejsce żony Kuśnierewicza zajął właściciel Węglostalu, który od tej pory miał kierować interesami. Andrzej Leman to postać umiarkowanie romantyczna, za to kuta na cztery łapy w biznesie, o czym już wkrótce mieli przekonać się lokalni podwykonawcy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska